zmiecie na ten taki sam jak obecny ale po polsku zmiecie na ten
http://gfx.filmweb.pl/po/46/59/4659/7209384.3.jpg?l=1244341476000

Całliem ciekawie się ogląda i w przeciwieństwie do poporzednika jest krótszy przez co nie ma żadnych niepotrzebnych scen. 6/10

ale Arnie, daje radę. I dzięki niemu film nie jest klapą, a zyskał dużą dozę tajemniczości i miło popatrzeć na sceny walk.
Historia jest pokazana inaczej, przynajmniej nie można zarzuciać reżyserowi zrzynanie poprzedniego filmu.

Film jest wyraźnie gorszy od części pierwszej- mniej czuć klimat, dodatkowo żałosna postać jakiegoś złodziejaszka. Jeszcze ta księżniczka......

Tak czy inaczej zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz jeśli chodzi o opis filmu:"Potężna królowa Taramis obiecuje Conanowi zwrócić jego utraconą miłość, jeśli ten odnajdzie...

Niestety nie udało się zrealizować ambitnych planów uczynienia z Conana długiej serii na podobieństwo Bonda, nie udał się również plan reżysera pierwszej częsci by stworzyć epicką trylogię. Zamiast tego otrzymaliśmy marny sequel w formie ugrzecznionej bajeczki dla dzieci. To jest Conan tylko z nazwy niestety...

Ten Robert E. Howard który popełnił samobójstwo w 1936 r.!? Ludzie, trzymajcie mnie... :))))))

Ja raczej nie lubie filmów tego gatunku. Obejrzałem go ze względu na Schwarzeneggera i film okazał mi się niezły.

Najlepszy film z tego gatunku jaki widziałem. Ma swoje lata, a jednak...Szkoda, że już takich nie kręcą:(((

szkoda ze go puszczają w tv raz na 5 lat.

Heh, za każdym razem jak się go ogląda to zawsze przyjemnie się go ogląda. A ten motyw przewodni w ogóle jest super ! Jedyne co mi się nie podoba teraz to to, że te potwory są już zbyt sztuczne - kiedyś może to robiło wrażenie ale teraz już wyraźnie widać, że to jakieś gumowe, sztuczne twarze, które prawie się nie...

Dobrze jest czasem obejrzeć jakieś wiekowe fantasy, kiedy nie było jeszcze w użyciu efektów CGI. Jako przykład takiej produkcji "Conan the Destroyer" wypada naprawdę dobrze. Oczywiście, częśc pierwsza - jak zawsze niemal - jest sporo lepsza, jednak i tutaj znajdzie się miejsce i na nienajgorzej wykonane sceny akcji i...

Arnie zawsze gada jak cyborg. Fajnie wywija mieczem. Ma powodzenie u księżniczek, ale nie potrafi tego wykorzystać. Jak się nachleje salapy to gada pierdoły, wali głową w mur i śpi. Poprostu swojski chłopak. Błyszczy cycem - trzy warstwy bejcy, później kompiel woleju rzepakowym i woskowanie, nie potrzebna mu lśniąca...

przepraszam bardzo, jesli obrażę jakichś fanów Szanownego Conana, ale ten film to jeden wielki LOL... :) Leciał wczoraj w tv i powiem szczerze, że lałysmy się z siostra przez wiekszośc czsu. Już nie wspomnę o Arnim, który ma przezabawny wyraz twarzy... :P

jak spojrze przez pryzmat 13 latka...ech te wspomnienia i kasety VHS!!!!!!!!

...ale moim zdaniem lepsza jednak byla 1. Chwilami sie film dluzy, czego bardzo nie lubie w filmach, ale i tak warto obejrzec, chociazby dla efektow specjalnych bo sa naprawde dobre jak na tamte czasy.

jak bzdurne są opisy tego filmu ?
to nie trzyma nawet poziomu tele-tygodnia czy innych tele-mele-dudków
po holere ktoś pisze takie rzeczy?
fana tylko zirytują, 'laika' zdezinformują....eh

a poza tym - Arni rulez ;)
jest cool trendy i, tego, jazzy

Oczywiście , nie dorównuje pod żadnym wzgledem części pierwszej , ale nadal przyjemnie się go ogląda.......plusy :
1)POstac , Arnie wciąz kozaczy ,przygotowanie jego postaci nie budzi ządnych wątpliwości , jak ktoś tego nie czuje niech przypomni sobie moment chociażby podnoszenia drzwi ........to jest coś czego...

Conan niszczyciel to z pewnością udany projekt. Jak na możliwości techniczne lat 80-tych twórcom udało się spreparować w bardzo ciekawy i klimatyczny sposób fantastyczną rzeczywistość Howarda. Sama fabuła jest raczej mało ciekawa, ale to nie czyni filmu mniej ciekawego czy też zupełnie beznadziejnego. W świecie fantasy...

no coz to film ktory hmmm brak slow ;)...................

Film ma już kilka latek i może nie robi już tak wielkiego wrażenia jak kiedyś ale nadal jest fajny.