Nadal masę logicznych błędów typu gość po 18 letniej odsiadce wchodzi na walkę o mistrzostwo świata. To jest lekkie przegięcie.
Sam film trzyma podobny ,lekko przesadzony poziom ,tak jak poprzednie części.
Fajnie zagrał Majors ,był najbardziej wyrazisty w swojej roli ze wszystkich.
Da się obejrzeć. Słabe 6/10