autentycznie przestraszyła mnie tylko "SKRZYNIA" , no ale miałem jakieś 14 lat gdy widziałem to poraz pierwszy , no i jeszcze ta nowela o karaluchach - świetna rzecz dla osób mających kłopoty z obżarstwem , pamietam też że zaszokował mnie LESLIE NILSEN , Porucznik Drabin jako jako zły charakter .... ten film to prawdziwe arcydzieło makabreski