ten film i nawet mi się podobał. Wreszcie jakiś film, w którym Saegal nie macha od początku do końca łapkami, kładąc pokotem wszystko co się rusza! Na plus ciekawe ujęcia z różnych kamer i zwolnienia akcji. Na minus, niestety mało przekonująca gra Saegala, zbyt wiele zmartwychwstań i parę żenujących błędów (np. polski telefon marki Tulipan w niemieckim hotelu) - ale przynajmniej można się było pośmiać.
zaskoczylas mnie twierdzac ze film Ci sie podobal... scierwo to i tak max co mozna o tym filmie powiedziec :// o niebo lepsze filmy z seagalem sa z poczatku jego kariery - NICo wymiata :)) PEACE
O kurwa! Ten film to największy gniot jaki miałem okazję obejrzeć w ostatnimi czasy. Jak zwykle zaczyna sie:"no dobra, leci w TV, nic mnie to nie kosztuje, dam jeszcze jedną szanse Segalowi". I jak zwykle chała straszliwa. A ten to już przeszedł sam siebie. 2+/10 najwyżej, z małym plusikiem przez wzgląd na dawne lata.