Film nie dla każdego, to fakt. Mistrz ukrywa przekaz dla wybranych, plebs widzi tylko krew i flaki.
tyle w temacie! heheheh ;)
Daruj sobie z tym ''plebsem''.
Po prostu jedni oglądają film dla przyjemności po pracy czy szkole a drudzy udają lub są krytykami filmowymi.
Tak zwani koneserzy kina ambitnego. Śmierć w wenecji 10/10 ;D Dla nich powinien być osobny filmweb. Siedzieliby sobie tam i złowieszczo wystawiali jedynki hollywoodzkiemu ścierwu wzajemnie się adorując.
....jak to jest Twój mistrz to czapki z głów !.... a skoro lubisz mądre powiedzonka to mam kolejne " przestań rozbijać gówno na atomy " .... i to dosłownie ! :D .... skoro jesteś takim fanem sztuki dla wybranych to powieś sobie w pokoju obraz Kazimierza Malewicza pt. "kwadrat" ... usiądź przed nim i dokonaj samogwałtu. GORĄCO POZDRAWIAM !!!!
...hehe to jak chcesz to powiem mojej 4-letniej siostrzenicy to Ci taki namaluje z dedykacją !!! ? ? ? hm ?