Ze streszczenia tego filmu wynika, że bedzie to coś bardzo podobnego do "Rockyego" - bohater z nizin społecznych udowadnia swoją wartość na ringu, pokonując w glorii chwały swych teoretycznie lepszych konkurentów i zmieniając tym samym swoje jałowe dotąd życie. A skoro już mowa o filmach bokserskich, to Akademia nie nagrodziła najlepszego filmu na ten temat - "Wściekłego byka" z 1980.