Film ten jest po prostu znakomity i nie wiem czy nie jest to najlepszy obraz Davida Lyncha.Tytułowy bohater mimo swej deformacji od poczatku wzbudza we mnie sympatię.John pełen jest dobroci,ufności,wrażliwości co sprawia ,że nie mozna go nie lubić.Zupełnie inni są ludzie go otaczający,uważający się za lepszych,których podłość i głupota nie zna granic.To kontrastowe zestawienie pokazuje,kto tak naprawdę zasługuje na miano człowieka,a kto zachowuje się jak zwierzę."Człowiek słoń" to film o nietolarancji,zacofaniu i prawie do godności.Skłania do refleksji i wzruszeń.Dopiero teraz doceniłem Anthony Hopkinsa.