Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł Forum

mówiący o grudniu70 ale w Szczecinie.
U Krauzego mamy w miarę dobre walki uliczne i gestapo ale większa część filmu to łzawa nuda. Ogólnie zawód. Robotnicy to karykatury prostaków - nie ludzi prostych jak było w rzeczywistości a prostaków. Nawet nie umiano zrobić patosu jak należy.
Nawet genialna muzyka Lorenca...

Napisałem bardzo długiego posta odnośnie wielu minusów tego filmu i jego bardzo słabej
wartości filmowej, ale filmweb wywalił błąd i straciłem wszystko.

Napisze tylko tyle więc - bo szkoda mi czasu dalej - że film bardzo słaby pod względem
filmowym i jestem bardzo zawiedziony...

Janek Wiśniewski padł.

Tak jak ktoś już wcześniej napisał bardzo wybiórczy scenariusz nie oddający tak naprawdę istoty rzeczy,, robiony niskim budżetem co niestety odbija się na jakości pokazywanych scen i sekwencji.

Ciekawosttka!! Na samym końcu kiedy scena ukazuje pociąg jadący z rodziną gł bohatera do słupska przejeżdża fiat punto z...

Film słaby, źle zrobiony...wygląda to w tym filmie tak...RobotniKI wyskakują na ulice i robią
gnój, bo chce im się żreć!!!! BLAMAŻ

O co chodzi z choinką?
Próbowałem dostrzec w tym jakieś głębsze przesłanie, ale nawet nie wiem w którą stronę
iść.
Jakieś pomysły?

ZNAM te czasy i tez się śmiałem....artystycznie film jest słaby i wręcz żenujący w porównaniu
np. z człowiekiem z marmuru. Ten film to kicha...ośmiesza się sam w senach jak robotniki
idą ulicami... a milicja ich ściga by zamordować a ich rodziny zdradzić o świcie. żenada.
Wiem ze tak było ale w tym filmie to jest...

Grudzień 1970 roku, drastyczne podwyżki cen wywołują oburzenie w społeczeństwie, rozpoczynają się demonstracje. Protestujący tłum (bez ambicji politycznych), zaniepokojone władze (fanatycy rozmiłowani w władzy), cień radzieckiego sojusznika (odległy, ale groźny), uzbrojeni obrońcy władzy ludowej (bezmyślni psychopaci)...

gdy pojechała go odwiedzić takie male niedopatrzenie ze strony scenarzystów :D

Po filmie rozczarowanie... widać że mamy możliwości, że mamy sprzęt i fachowców... Widać, że nasza historia daje nam wiele ciekawych tematów na filmy, żal że tak mało z tej historii czerpią twórcy... niestety film mimo ważnego i ciekawego tematu, mimo nakładów w niego włożonych jest... hmm... ot taki, jakiś... jak film...

2012 - Róbcie co wam karzemy a obiecujcie wszystko co się da.

To pierwsze to cytat z filmu który mi zapadł najbardziej w pamięć. Politycy wyciągają wnioski.
I teraz obowiązuje ta druga zasada. Jest ona dużo skuteczniejsza. Jeśli kłamstwo daje
nadzieję to człowiek uwierzy we wszystko, absolutnie kupi każdy...

potem raczej relacja, trochę bez zęba. 7/10

Już po koniec filmu kiedy cała rodzina się zapakowała do pociągu i odjechali, to chwilę potem jest ujęcie gdzie są pokazane 2 małe mosty, czy co to tam jest :P
Chwilkę później przejeżdża auto - Fiat Grande Punto O.O
Film zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie i całość ogólnie mi się podobała. Niby nic takiego ta...

Nie chcę obrażać naszych polskich reżyserów ale szlak mnie trafia gdy dostają filmy gdzie fabuła jest niemalże samograjem. Patrząc na to co w filmie może się stać widz oczekuje profesjonalizmu... A twórcy opisywanego filmu po prostu odbębnili swoje i puścili film w eter. Kino ambitne a aktorzy pozbierani z seriali...

Reportaż nieudolnie poszywający się pod fabułę. Wszystko w tym filmie jest spieprzone,
scenariusz, dialogi, aktorstwo. Żenada.

Zamiast oceny jedna refleksja. Jak dzisiaj w teoretycznie wolnej Polsce każdy z nas po
kolei wytłumaczyłby koledze z zagranicy z Wielkiej Brytanii czy USA lub z innych krajów,
który zapytałby: "no wtedy nie mieliście wolności ludzie byli mordowani przez władze
komunistyczne ale teraz macie wolność więc można tych...

Patrzę na reakcję niektórych ludzi, na forum i wydaje mi się, że ten film był i tak przesłodzony...
Czemu opinie negatywne co do tego filmu spotykają się z krytyką "Komunista pieprzony, komuch, etc etc...."...?
Jak dla mnie film poruszył bardzo drastyczny moment w naszej historii, i jak najbardziej potrzebne dziś są...

Po obejrzeniu owego filmu mam mieszane uczucia, niby patetyczny moralizatorski, edukacyjny a jednak jest przeraźliwie słaby gra aktorska na poziomie podstawówki ( jedynie Fronczewski zachował twarz) i te dialogi jak gdyby pisane przez niedouka i ciemniaka . Naprawdę przykro mi to mówić bo spodziewałem się chociaż...

Po obejrzeniu filmu doszedłem do wniosku że dziś polityka Tuska i PO czyli propaganda,
walka z opozycją, morderstwo polityczne w Łodzi, pogarda do Polaków jest taka sama jak w
latach '70.

bez rewelacji !!! ale da sie obejrzec