PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1092}

Czas Apokalipsy

Apocalypse Now
1979
8,2 192 tys. ocen
8,2 10 1 192029
9,1 65 krytyków
Czas Apokalipsy
powrót do forum filmu Czas Apokalipsy

Oceniam ten film na 7, z góry wiedząc, że narażam się na filmwebową krytykę. Odważyłem się dać 7 filmowi, dla którego, zdaniem wielu kinomanów, ocena niższa niż 10, jest skrajnym nieporozumieniem i przejawem totalnej ignorancji. Oceniłem tak dlatego, ponieważ w swoich ocenach staram się uwzględniać zarówno obiektywną wartość dzieła i swoje subiektywne doznania. Polemizować z faktami nie zamierzam. Oczywiste jest, że ”Czas Apokalipsy” jest jednym z najwybitniejszych dramatów wojennych i w ogóle najwybitniejszych filmów w historii. Nie zamierzam polemizować z tezą, że najbardziej trafnie ze wszystkich filmów oddał realia wojny wietnamskiej. Być może tak. Czy najbardziej trafnie ze wszystkich filmów zostało ukazane oblicze amerykańskiej armii i stan jej mobilizacji? Zapewne tak.
Oceniam film na siódemkę, ponieważ zmęczył mnie przeokrutnie. Bardziej niż ”Łowca jeleni”. W pierwszej części bardzo mi się podobał, zarówno pod kątem fabularnym, jak i wizualnym. Im dalej jednak tym gorzej. A końcówka z Marlonem Brando moim zdaniem w takiej formie została zrobiona na siłę, żeby tzw. ”prawdziwi kinomani” mogli poczuć wyższość nad takimi głupimi kiepami jak ja i przy okazji naubliżać im, że jak nie rozumieją to niech sobie oglądają Rambo a nie ambitne arcydzieła. Do mnie ”Czas Apokalipsy” nie do końca przemówił.

ocenił(a) film na 10
galladorn

Oceniłam na 10, ale zgadzam się, że pierwsza część filmu była lepsza. Gratuluję odwagi, jakkolwiek uważam, że atak nie zawsze jest najlepszą obroną. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
panna_dygotka

Ten atak był małą prowokacją żeby skłonić ludzi do dyskusji. Również pozdrawiam

galladorn

w takim razie, w ramach kulturalnej dyskusji, mala ciekawostka. Rola Kurtza byla napisana z mysla o Brando, niemniej Martin Sheen zagral ja z przypadku, gdyz kto inny byl w zamiarach producentow do niej typowany . Niemniej zagral fenomenalnie i przyznam, ze nie wyobrazam sobie nikogo innego. Rezysera zachwycil sama aparycja w trakcie zdjec probnych i specjalnie by podkreslic apatie bohatera, wiekszosc dialogow z jego udzialem zostala wykreslona ze scenariusza i zastapiona narracja (jako jego przemyslenia)

ocenił(a) film na 7
Havard

Tego nie wiedziałem. Faktycznie Sheen zagrał świetnie. Pozdrawiam

galladorn

Polecam wszystkie ciekawostki na fw obok tego filmu.

ocenił(a) film na 7
Lecho1523

Chętnie poczytam

ocenił(a) film na 9
galladorn

Ja właśnie w końcówce widzę kwintesencję całego szaleństwa i okrucieństwa jakim była wojna w Wietnamie (i jakim jest każda wojna) stosy ciał w zasadzie niewinnych osób , gdyby nie końcówka z Marlonem Brando to film by był zwykłą produkcją o wojnie jakich wiele .i sam pewnie ocenił bym ten film na 7. Moim zdaniem w końcówce właśnie chodzi o to by pokazać że kiedy jedna osoba zabija innych bez powodu , nazywa się ją szaleńcem i dąży się do tego by takiego osobnika w jakiś sposób wyeliminować ale kiedy na wojnie ginie mnóstwo osób , no to cóż jakoś można się z tym pogodzić i przejść obok - no bo w końcu jak to na wojnie zawsze muszą być ofiary .

ocenił(a) film na 10
ja454

to dobrze ze 7 a nie `1

ocenił(a) film na 7
Janznajomski

Też dałem 7.Podobał mi się ale nie tak bardzo żeby dać 10

ocenił(a) film na 7
ja454

Ja 454: ciekawe spostrzeżenia, faktycznie coś jest na rzeczy.
Janznajomski: daję 1 tylko wtedy gdy uznaję film za totalny chłam, bądź też wywołuje we mnie skrajnie negatywne odczucia. Oceniając film na 7 dałem wyraz pewnego rozczarowania filmem, niemniej jednak uważam, że niższa ocena byłaby nieporozumieniem.

ja454

Nawet chyba towarzysz Stalin ujął to w takich mniej więcej słowach - "Jedna śmierć to tragedia, milion to już tylko zwykła statystyka".

galladorn

nie no odwaga godna bohaterów wojennych, naprawde. Ja bym się bał łeb z chaty wychylić a ty otwarcie o tym piszesz. Wyślij mi swoje dane stworze twój fanclub ;]

ocenił(a) film na 7
espe2h

Espe2h: niepotrzebne szyderstwo. Ja co prawda trochę sprowokowałem do tego typu komentarzy ale napisałem tak dlatego, że niektórzy użytkownicy boją się oceniać filmy uznane powszechnie za arcydzieła zgodnie ze swoimi prawdziwymi odczuciami w obawie, że w oczach innych kinomanów wyjdą na ignorantów.

galladorn

znowu bym nie wpdł ;]
tzw (durnie wg mnie) "oczywistych oczywistości" możemy sobie darować ;]
ja byłem bliski dania 7, póki co dałem 8, może zmienie, strasznie mi się podobał początek a i druga część troche schizowa i ciężka była estetycznie bardzo fajna. Nie porwał mnie fakt, ale też wiem, że nie umiem poddać tego filmu takiej adekwatnej analizie, dzięki której pewnie by mi w oczach urósł :]

ocenił(a) film na 7
espe2h

No ja również nie potrafię. Pewnie w moich również by urósł, póki co jednak subiektywne odczucia są takie a nie inne.

ocenił(a) film na 7
galladorn

W pelni sie zgadzam, sam tego doswiadczylem: wlasnie skonczylem ogladac, i zastanawialem sie co kliknac, i pomyslalem, ze jak dam 7 (ktora mnie kusial), to ktos mnie kiedys zwyzywa, no i chyba bedzie musial :D
I to nie jest nawet tak, ze film jest zly, bo to nieprawda. Mnie zwyczajnie nie podoba sie konwencja, ktora obral Coppola, jak espe2h napisal ta druga czesc, nieco "schizowa" jest przyciezkawa dla mnie, mam wrazenie, jakby akcja toczyla sie w swiecie uludy wywolanym narkotykami, czego nie lubilem nigdy.

ocenił(a) film na 7
Karim

Temat ciągnie się już długo i wywołał większy oddźwięk niż oczekiwałem. Może już to pisałem - cieszę się, że nie jestem w swojej opinii odosobniony.

ocenił(a) film na 7
galladorn

7 to dobra ocena, nie ma powodów żeby się tlumaczyć. Mnie ten film też specjalnie nie poruszył - ot, kawałek dobrego kina.

ocenił(a) film na 7
Puszek Fatalista

W sumie masz rację.

galladorn

Mi w ogóle ciężko oceniac ten film, ale jeżeli już miałbym wystawic mu ocene to również byłaby to siódemka, zdecydowanie lepszy jest dla mnie "Pluton", który pokazuje wojnę w Wietnamie z perspektywy zwykłych żołnierzy bez owijania w bawełne i całej doktrynalnej filozofii

ocenił(a) film na 10
Faser_2

Nie zapominajcie, że film powstał w oparciu o książkę, w której opisana była nie tylko rzeczywista podróż do samego serca największego bajzlu, ale i metafizyczna droga głównego bohatera do jego prywatnego "jądra ciemności".

ocenił(a) film na 7
panna_dygotka

Ja niestety "Jadra ciemnosci" nie czytale, (ale chyba sie skusze), wiec nie moge w zaden sposob porownac tych dwoch pozycji.

ocenił(a) film na 7
Faser_2

Chcialbym, ale sie pewnie nie doczekam, aby ktos zrobil film pokazujacy wojne z perspektywy ofiar. Niemniej zgadzam sie: "Pluton" znacznie vbardziej mi sie podoba.

galladorn

Jak facet rozsądny, to od razu okazuje się, że prawie wszyscy dali 7. Ale tak wogóle, to trzeba dawać 10. Pie*doleni hipokryci...

ocenił(a) film na 7
Joker_WhySoSerious

E... a niby dlaczego hipokryci? I co ty się tak zaplułeś jadem, co?

ocenił(a) film na 7
Puszek Fatalista

Faser_2: ja również wolę "Pluton" ale wolałbym uniknąć porównań bo te filmy, mimo podobnej tematyki, są jednak bardzo inne. Poza tym "Pluton" oglądałem kilkanaście lat temu jako nastolatek i zamierzam obejrzeć ponownie.
Joker_WhySoSerious: Lepiej nie generalizować, nie każdy kto ocenił na 10 zrobił to pod wpływem obawy o nazwanie go ignorantem. Ja też w pierwszym poście trochę niepotrzebnie się napinałem.

ocenił(a) film na 7
galladorn

Szacunek za szczerosc i obiektywizm.

ocenił(a) film na 7
Karim

Dzięki

galladorn

Na sukces Plutonu skladal sie fakt, ze to byl pierwszy "glosny" film przedstawiajacy wojne w Wietnamie, ktory nie heroizowal nikogo, wrecz pokazal bezsens wojny z punktu widzenia zwyklego zolnierza. W tamtym czasie mi ten film bardzo przypadl do gustu, niemniej kiedy obejrzalem go ponownie, po latach... troszeczke mnie znuzyl... Z dzisiejszej perspektywy, bardziej do mnie przemawia Full metal jacket - podobna tematyka, ale bardziej daje do myslenia.

ocenił(a) film na 7
Havard

Czy pierwszy? Łowca jeleni i Czas apokalipsy w inny sposób ale również pokazywały bezsens wojny.

ocenił(a) film na 7
Joker_WhySoSerious

trzeba dawać 10?A kto tak powiedział?

ocenił(a) film na 10
galladorn

Kozak...:)

użytkownik usunięty
galladorn

jest kilka filmow, ktore oceniamy podobnie, ale w tym przypadku jest roznica w ocenie (spora). nie ma chyba filmu, ktory wg mnie, przedstawialby wojne w wietnamie bardziej realistycznie, niz ten (po nim lowca jeleni, pluton, ofiary wojny i dopiero cala reszta). ale kazdy oczywiscie moze miec na ten temat wlasne zdanie. za to nie potrafie zrozumiec porownania 'cz a ' z filmami tj. szeregowiec ryan (kompletna bzdura - z wielu powodow), tak jak niezrozumiala jest dla mnie ocena 'cz a' na 1/10, przez niektorych uzytkownikow fw. brak slow.

ocenił(a) film na 7

Trudno mi ocenić, który z wymienionych przez Ciebie filmów (Czas Apokalipsy, Łowca jeleni, Pluton) najbardziej realistycznie pokazuje wojnę w Wietnamie. Zapewne wszystkie, mimo, że bardzo się od siebie różnią. Moja ocena wynikała z faktu, że ciężko mi się go oglądało. Zgodzę się z Tobą odnośnie użytkowników, którzy przyznali temu filmowi 1 - brak słów. Założę się, że większość z nich nie obejrzała filmu w całości lub wcale. Porównywanie z "Szeregowcem Ryanem" również nie ma sensu, bo filmy te są nijak nie porównywalne.

galladorn

Też oceniłem ten film na 7 ale nie dawno skasowałem ocenę do następnego seansu, mój problem polegał na tym że ja przed obejrzeniem tego filmu nie wiedziałem że będzie to film antywojenny, nie wiedziałem kto był reżyserem ani o czym on będzie i dlatego moje oglądanie filmu zakończyło się tym że raz zasnąłem a film obejrzałem w 2 dni męcząc się przy tym strasznie, chciałem teraz obejrzeć wersję kinową bo nie ma tam znienawidzonych przeze mnie scen(króliczki i francuzi) ale niestety trudno ją dostać więc jak większość obejrzę redux mimo to dla mnie najlepszym filmem o tej tematyce jest Pluton, Łowcę Jeleni całkowicie zrozumiałem i obejrzałem za 1 razem ale według mnie film tylko na max 8/10(nie spodobało mi się tam kilka istotnych rzeczy), FMJ lepsze ale porusza inną tematykę więc raczej nie można porównywać.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

co jak co , ale scena z Franczami jest jedną z najlepszych scen w filmie

użytkownik usunięty
eadamiec1

Ja tam się nie bałem dać 6/10. Pierwsza połowa 10/10, dalej już coraz gorzej, zmęczył mniej film pod koniec gorzej niż przeokrutnie :)

Fakt że pierwsza połowa na 10 ale potem coraz słabiej dlatego właśnie z chęcią obejrzałbym wersję kinową która chyba niestety nie jest dostępna.

użytkownik usunięty
Lecho1523

Powiem szczerze że oceny na Filmwebie mają się nijak do rzeczywistości, większość znośnych filmów ma 6/10 w górę. To jeden paradoks. Drugi, ocenianie w stylu, albo 1/10, albo 10/10. Szkoda mi z takimi ludźmi polemizować - to są dopiero oszołomy. 3 paradoks, jak film jest kultowy to cie chcą fani ukrzyżować, że nisko oceniasz. U mnie sporo filmowych hitów dostało niskie noty i leje na to sikiem pająkiem. Kieruje się własnym gustem i o to tu chodzi. Najlepsze w swoim gatunku dostały u mnie 8/10. Takie filmy, na którymi warto przystanąć, porozkminiać 9/10. 10/10 - praktycznie filmy o ludziach i dla ludzi, rozrywka nie jest warta notki "Arcydzieło". Tyle w temacie.

Ps. szacun dla galladorn za ostatnie zdanie, to z kiepami, rozbraja mnie jak goście są podnieceni na film i twierdzą, że się h znam na filmie bo przecież oni są spece i lepiej wiedzą co jest dobre a co bee. Żenada i tyle.

galladorn

Ja dałem 9/10, film obejrzałem właśnie trzeci raz i byłem poniekąd do tego zmuszony, więc stąd taka nota. Myślę, że ten film nie jest (przede wszystkim) o wojnie, a o szaleństwie, w które zostają wplątani ludzie zupełnie z zewnątrz, tak jak u Conrada. Poza tym - genialna gra światłem i dymem, mistrzowska. Ale 3h trzeci raz - jestem już zmęczony ;)

użytkownik usunięty
trifonow

Podbijam na 7/10 ale więcej u mnie film nie dostanie.

ocenił(a) film na 8

Czytałem Jądro ciemności,za film daje 8 bo co by nie było podobał mi się ale błędy też były.

ocenił(a) film na 10
Marcinekk

widzę, że wywlekam jakąś starą wypowiedź, ale po prostu coś mnie strasznie zastanawia. o jakich błędach mówiłeś? bo napisałeś to w taki sposób, że odniosłem wrażenie, że mówisz o błędach pomiędzy książką a filmem. a to byłoby zabawne ;-)

ocenił(a) film na 8
wookiee22

Mój błąd w takim razie w tonie wypowiedzi bo chodziło mi zapewne o sam film:} chociaż fakt bardzo stara wypowiedź pzdr;]

ocenił(a) film na 7
trifonow

Być może obejrzę kiedyś film ponownie i zmienię zdanie. Jest szansa, że zwrócę uwagę na te niuanse, o których piszesz

ocenił(a) film na 10
galladorn

uczepię się jednej kwestii (nie czytając żadnego postu poza pierwszym, więc jeśli się powtórzę to sorry...)

nie o to chodzi, czy "Czas Apokalipsy" w pełni oddaje prawdę o wojnie wietnamskiej (ofkors nie było mnie tam, ale pewnie żaden film nie zrobił tego lepiej niż "Pluton" wyreżyserowany przez, jakby nie patrzeć, uczestnika tej wojny) - historia pokazana w filmie Coppoli jest dużo bardziej uniwersalna (obraz został w końcu oparty naz książce opowiadającej o wyprawie do Afryki) i mówi tyleż o wojnie (a to co mówi jest aktualne do dzisiaj i wykracza poza banalne "wojna jest taka zła"), co o szaleństwie, które może tkwić w każdym z nas - Brando jest bowiem w swojej roli bardzo przekonujący. Ale to co chyba najbardziej kocham w tym filmie to to, że Coppola sam chyba miał tę nutkę szaleństwa realizując ten film (i może dlatego ta końcówka wygląda tak a nie inaczej - a także dlatego, że odnoszę wrażenie że twórcy swoje natchnienie wspomagali zapewne różnymi niekoniecznie dozwolonymi używkami - ale ja takie odczucia mam oglądając jakikolwiek film z Dennisem Hopperem z lat 70.tych;)...

tomactro

Tak, Marlon Brando ze swoją grubą dupą, mocno pasuje do roli schorowanego Kurtza.
Właśnie pojechałem po jednym ze swoich ulubionych aktorów, ale fajnie;-) - kamień z serca, wyrzuciłem to z siebie :-)
Teraz na serio. Brando mocno mnie zawiódł w tym filmie. W sumie to prawie go zniszczył, a Czas apokalipsy miał być moim arcydziełem.
Czas apokalipsy ma wszystkie cechy filmu, które mi się podobają. Jest artystyczny - te wszystkie przydługie sceny na rzece i zachody słońca, piękna muzyka, powolna narracja itd.
Płynąłem łódką z głównym bohaterem przez 2 h, aby przygrubawy Brando "otworzył mi oczy" i uświadomił mi, że wojna jest zła. Światła, kurtyna. - tak to odebrałem. Co poza tym, że wojna jest zła, uświadamia nam Kurtz w końcówce filmu? Bo ja widzę tylko płytkość tego filmu i marne przesłanie. To, że wojna jest zła, wiedziałem przed seansem. Bardzo nie podoba mi się to, jak ja ten film odebrałem. Chciałbym aby Czas apokalipsy mi się podobał. Proszę o wytłumaczenie przesłania filmu, abym po drugim seansie, ujrzał to co widzą inni w tym filmie. Muszę się mylić co do końcówki, skoro tylu użytkowników filmweb (w tym wielu, z których zdaniem się liczę), uważa ten film za coś wielkiego. Ja tej wielkości na razie nie widzę. A chciałbym.

ocenił(a) film na 10
kendo777

Szaleństwo Kurtza okazuje się lepszym sposobem prowadzenia wojny - odrzuca on propagandę, dyplomację i kłamstwo, że wojnę należy prowadzić według jakiś określonych zasad. Jego metody działania sprowadzają się w gruncie rzeczy do tego samego, co wojna prowadzona w tzw. sposób cywilizowany. Cytując klasyka: w tym szaleństwie jest metoda. Willard zaczyna rozumieć Kurtza, mimo to jednak decyduje się wykonać rozkazy - tym samym prawda polega w konfrontacji z kłamstwem, co jest tym bardziej gorzkie, że Williard nie był jakimś ślepym żołnierzykiem, sam powątpiewał w sens tej wojny. A że Brando za gruby? Ludzie z tak olbrzymią nadwagą często są schorowani:p

Nie byłoby jednak wielkości tego filmu, gdyby Coppola tak umiejętnie nie posługiwał się językiem filmowym - ten film jest po prostu świetnie zrealizowany, uwodzący - o czym już napomknąłem - narkotycznym klimatem. Kilgore i jego zapach napalmu o poranku, surfowanie w trakcie bitwy, "Cwałowanie Walkirii", króliczki Playboya, wreszcie kapitalne "The End" Doorsów - jak mógłbym nie kochać filmu, w którym reżyser upchnął mimochodem tyle kapitalnych pomysłów:)

ocenił(a) film na 10
tomactro

Zgadzam się z tobą w stu procentach!

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
tomactro

"Pluton" to mój ulubiony film z tej tematyki. Niewątpliwie "Czas Apokalipsy" spełnia kryteria kwalifikujące go do miana arcydzieła. Moja ocena (po pierwszym obejrzeniu) to wypadkowa obiektywnej wartości dzieła i moich osobistych doznań. Nie zarzekam się, że kiedyś nie pójdzie w górę.