Colin Farrell i Noomi Rapace, niby świetny duet, a wyszedł z tego bardzo przeciętny film. W sumie opowieść też mogłaby być gdyby w tym filmie było coś co go trzyma, a tak mamy prawie 2 godziny nudnej opowieści przy której tak naprawdę bawić się będą tylko konta aktorów z początku pierwszego zdania.