Toczyłem mega zwałe w pracy,a miałem akurat dzień luźny na tyle,aby obejrzeć coś i właśnie zdecydowałem się na to!.... W trakcie oglądania tego "czegoś" moja zwała osiągneła apogeum i nawet momentami chciałem to przewinąć no cóż,ale żeby ocenić musiałem się poświęcic i nie robić tego! 2/10 myśle że to sprawiedliwa nota
co to jest zwała ??? a propos jak sie nie lubi klimatycznuch filmów to sie pisze że sie go niezrozumiało a nie bluzga pooglądaj waść jakiś slasher a nie bluzgaj na cłakiem porzadne kino ....
Fani durnych wyżynań na pewno ale nie mozna jechać filmu za to że sie go nie rozumie albo że źle sie go w pracy oglądało częsc filmów wymaga oglądania w skupieniu trochę wiekszym obejrzałem twojje głosy i ... nie ma oczym gadać godzilla - wersja amerykańska 10/10 no to sie nie dogadamy ...
gdzie tu klimat, gdzie tu głebia. opanuj sie człowieku! nie podniecaj sie zwykłą szmirą
Oceniłem ten film z mojego punktu widzenia i niestety jak widać niektórzy w tym "czymś" zobaczyli coś więcej i nie wydaje mi się żebym ,aż tak jeździł po nim? Poprostu marna kicha,a co do godzilli wywarła na mnie ogromne wrażenie w latach kiedy pojawiła się na ekranach i nie mam zwyczaju zbiegiem lat jej zaniżać dlatego dałem jej 10/10... I a propo czego w tym filmie mogłem niezrozumieć? Ekstra czyli moja niska nota wskazuje na brak umiejętności rozumowania tegoż to filmu? Oj ciężko byłoby go raczej niezrozumieć...
Popieram autora postu .
Totalnie drętwy film w którym nic się nie dziej ,a jedyna akcja to przemieszczanie się burzy piaskowej .