1. W scenie, gdy "siostra Julka Kwiatkowskiego" przychodzi do Bodo, po słowach Bodo "Utopił się" widać tylko twarz Bodo - patrzcie cały czas w obszar w lewym dolnym rogu ekranu - widać cień przechodzącej osoby (wątpię, by była to plama związana z tym, ze taśma jest stara).
2. W tej samej scenie, po tym jak Bodo pocałował "siostrę Julka Kwiatkowskiego", ta wybiegła z mieszkania. Wtedy Bodo woła za nią "Panno Lucynko" - mimo, że mu się nie przedstawiła z imienia.
3. I - może to nie jest wpadka - gdy Lucyna otwiera drzwi i wybiega z mieszkania, jej cień widoczny na korytarzu jest dziwny. Najpierw widać jak biegnie, znika z oczu, a dopiero potem jej cień biegnie od drzwi mieszkania Bodo w kierunku, w którym pobiegła.