Bezkompromisowe, poważne, mocne kino. Nie widać sztuczności, udawania. Oglądając ma się wrażenie, że to, co się w danym momencie widzi na szklanym ekranie, jest rzeczywistością. To bardzo wielki atut, szczególnie w filmach o zbliżonej tematyce. Tu wyszło rewelacyjnie. Czyli komplement pierwszy - doskonałe aktorstwo. Dla mnie Franka i Serbów. W dalszej kolejności pozostałych. Plus drugi to bardzo dobre ujęcia. Trzeci pozytyw to historia, która jest ciekawa, a zapowiada się jeszcze ciekawiej... biorąc pod uwagę końcówkę pierwszej. Do tego muzyka dobrana z wyczuciem i mamy gotowy film na wysokim poziomie, gdzie kłopoty stale narastają. Silna 8. Polecam!