Hmmmm... może film był wzruszający...ale żeby się popłakać... ja go tak nie odebrałam:)

Ja się rozkleiłam pod koniec ;) Ale to pewnie dlatego, że zawsze za bardzo wczuwam się w akcję oglądając filmy.
pasikk, "rackflie" ?

z tego wzruszenia się chłopak pomylił xd

no właśnie, hehe : "rackflie" ? ; >
nie oglądałam tego filmu, ale na pewno muszę obejrzeć :D lubię tego typu filmy

może powinieneś zostać księdzem

Ja osobiście przyznam że się popłakałam xd Na samym końcu filmu.

On był cudny.! Też się popłakałam. Omom. !

Do samego końca bym dała 7 ale za ten koniec (także się popłakałam, daje 8) :) To jest prawdziwa przyjaźń, a jak to powiedział narrator na początku, nawet coś więcej :)

Potwierdzam. Piękny, zmysłowy film o dzieciństwie, przygodzie, przyjaźni. Doskonały. Nie mam nic przeciwko dobremu wizerunkowi zakonnic, księży, jeśli jest w czyjejś pamięci wyświadczone przez nich dobro. Chciałabym, żeby chrześcijaństwo oznaczało dobro a przecież rzadko tak jest.