film
Depresja gangstera
Analyze This1999
1h 43m
Miewający napady paniki gangster zgłasza się na terapię do psychiatry, co staje się przyczyną wielu zabawnych zdarzeń.
reżyseria Harold Ramis
scenariusz Harold Ramis, Peter Tolan
produkcja USA, Australia
premiera 5 marca 1999 (Światowa) , 8 października 1999 (Polska premiera kinowa)
nagrody Film otrzymał 3 nominacje
Nowość
Popularna
Całkiem dobra i zabawna komedia. Niegłupia. :) Poza tym bardzo ciekawe ksywki mają ci gangsterzy...
czytaj dalej
Ranking ról
Opis filmu Depresja gangstera
Robert de Niro po raz kolejny jako boss mafii! Jednak tym razem w komedii, w której... parodiuje samego siebie! A wychodzi mu to wręcz rewelacyjnie. Tak więc szef mafii zgłasza się 'po cichu' do psychiatry ze względu na: częste zmiany nastrojów, płacz i rozżalenie oraz problemy z potencją. Właśnie w ten sposób rozpoczynają się zabawne... czytaj dalej
Informacje o filmie Depresja gangstera
boxoffice $176 885 658 na świecie $106 885 658 w USA $70 000 000 poza USA
budżet $80 000 000
na podstawie Kenneth Lonergan (materiały do scenariusza, historia) / Peter Tolan (materiały do scenariusza, historia)
studio Baltimore Pictures / Face Productions / NPV Entertainment / więcej
tytuł oryg. Analyze This
inne tytuły Analyze This Holandia
więcej
Robert De Niro zasugerował Chazza Palminteriego na odtwórcę roli Primo Sidone.
Martin Scorsese był pierwszym reżyserem, któremu zaproponowano nakręcenie tego filmu, jednak odmówił on udziału w produkcji.
Gdy na finalnym spotkaniu Ben ściska grubego gangstera, nosi koszulę ze spinkami. Podczas dalszego obradowania, ma na sobie koszulę z mankietami.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Klasyka gatunku w starym dobrym stylu. Sympatycznie spędzony czas i po prostu dobra rozrywka. Na poziomie i z ówcześnie innowacyjnym pomysłem na fabułę. Świetny Billy Crystal w roli Dr. Bena Sobela. Można nawet powiedzieć, że ta rola idealnie dopasowała się do niego. Niezwykła kreacja Joe Viterelli. W tej warstwie...
Parę śmiesznych scen by się znalazło ale nie jest to jakieś wielkie arcydzieło, zobaczyć można ale szału nie ma, taki typowy średniak z dobrą obsadą, jak by nie De Niro to pewnie ogólna ocena była by sporo niższa....
Galareta najlepsza postać. Może to oklepane, ale bawiło mnie, gdy po raz kolejny czaił się gdzieś w krzakach po doktorka.
Zatrudnić jako lektora Janusza(?) Zadurę. W ogóle nie pasuje do tego filmu, może być do "Ani z zielonego wzgórza", nie wiem, "Tajemniczego ogrodu" ale nie do filmu dla dorosłych :/
Freeman47 75 punktów
FrankSlade 34 punkty
Autsajder 24 punkty