Ten film jest dość stary i miałam wiele okazji, żeby go oglądnąć, ale jakoś mi się nigy nie chciało, bo uważałam, że jest głupi, bo ciągle w nim tylko tańczyli i tyle, aż tu nagle... W Nowy Rok oglądałam go na Polsacie pierwszy raz i... bardzo mi się spodobał! :D Ale myślę, że gdyby nie Patrick Swayze to ten film nie byłby taki super. Mmmm on był tam wspaniały! Chociaż nigdy jakoś specjalnie nie uwielbiałam Patrick'a to w "Dirty Dancing" był boooski :D Ta jego klata :D I to, jak tańczył! Ahhh! Najbardziej podobała mi się scena, jak właśnie Patrick z tą Baby byli razem w sali i leciała ta piosenka "Lover Boy" i oni do niej śpiewali, czy coś :D Oraz ta scena na końcu filmu, jak on przyjechał i tańczył z nią :) Oraz ich przygotowania do konkursu :) Ale nie podobał mi się wątek tej Peny, z tym, że usunęła ciążę, a Baby dała jej na to pieniądze :/ Ale film ogólnie fajny :)
Oceniam: 8/10
Pozdrawiam =]
moja ulubiona scena to ta na próbie kiedy spiewali Lover BOy i w wodzie kiedy uczyła sie skakac:D:D:D uwielbiam je ogolnie film cudowny a ja mam soundtrack;p hihih
"Love Is Strange", a nie "Lover Boy" :PP
Heheh mi się Patrick nie podoba, ale jako aktora bardzo go lubię, podobnie jak film;)
I to też moja ulubiona scena;)