Najlepszy musical wszechczasów!! Lepszego już nie bedzie i najpiekniejsza piosenka time of my life!! polecam serdecznie 10/10
I w ogóle jeden z najlepszych filmów, do których bardzo często się wraca :) 10/10
Zacznijmy od tego, że ten film to nie musical ;P Musicale to np. "Skrzypek na dachu" czy "Upiór w operze", "Dirty Dancing" to film muzyczny.