Klasyka czego ???? Kina??Jest to film dla 17,18 letnich panienek,które na pewno zakochają się w Patricku Swayze.Jak dla mnie przyzwoity film z bardzo dobrą muzyką i tyle.Kultowym uczyniły go własnie te nastolatki ,które oglądały "Dirty Dancing " po kilkanascie razy
Otóż tak, klasyka kina. Film widziałam raz i mam 13 lat. Nie "kocham" Patricka Swayze, tym bardziej, że on już nie żyje. Był według mnie świetnym aktorem. Chodzi nie tylko o niego. Jennifer Grey też zagrała świetnie. Kocham muzykę z tego filmu i taniec. Dlatego uważam, że jest piękny.
Kontynuacja okazała się jednak katastrofą.
Ok.Niektórzy piszą ARCYDZIEŁO,Ty napisałaś piękny,po prostu Cię zachwycił,i nie dziwię się,Ten film pomimo upływu 23 lat od jego powstania się nie starzeje i ciągle ogląda się go z przyjemnością muszę stwierdzić.Na pewno do niego wrócisz i to nieraz on właśnie coś takiego w sobie ma,że powiesz sobie "obejrzę to znów" i z taką samą przyjemnością jak za pierwszym razem.Zobaczysz.Co do "Dirty Dancing - 2" masz rację tego filmu w ogóle nie powinno być.Psuje tylko ocenę pierwszej części ,jeśli spojrzymy na obie jako na całość.