Po obejrzeniu tego filmu z moim facetem, uznał, że jestem dla niego za dobra i kocha mnie na tyle, żeby dać mi odejść i nie ograniczać mnie. Stwierdził, że ma 24 lata i nie wie, czy uda mu się zapewnić mi dostatnie życie, a moi rodzice i znajomi go nie akceptują i zasługuję na kogoś lepszego. Uznał, że przy nim sobie za bardzo odpuszczam i zamiast się uczyć, wole z nim spędzić czas i normalnie mu to nie przeszkadzało, ale jestem ambitna i wie, ze jesli nie osiągnę tego czego chcę, za jakiś czas będę go obwiniać, a chcę być lekarzem. Przepłakałam pół nocy.
Naprawdę ma 24 lata i w ten sposób zrozumiał film, gdzie przesłanie jego całkowicie odwrotne...
Przykre... I naprawdę odszedł po obejrzeniu tego filmu? Może to Palec Boży? Może i tak by odszedł, tyle że później.
można by było tak powiedzieć, gdyby ów autorka napisałaby to w forum pod filmem "kac vegas" lub podobny, jednak w tym przypadku jest wszystko jak najbardziej adekwatne, pytanie: czy prawdziwe? :)