Ciezko ten film wlozyc na jedna konkretna polke - mniej wiecej do polowy jest to przerysowana, nieco glupia komedyjka, ale z czasem robi sie coraz powazniejsza i przechodzi w dramat, z naprawde wzruszajacymi momentami. Na poczatku podchodzilem do tego filmu sceptycznie, ale z kolejnymi minutami utwierdzalem sie w przekonaniu, ze ten film rewelacyjny. Tak samo stwierdzila moja znajoma, ktorej kino stricte gejowskie nie interesuje, a ten film obejrzala zupelnie przez przypadek. 9/10