Z Matteo Garrone miałem dotąd skomplikowaną relację. Zarówno „Gomorra”, jak i „Pentameron”, nie trafiły do mnie. Pierwszy mnie uśpił, drugi rozczarował, bo zamiast soczystej, krwawej, mrocznej baśni, otrzymałem film piękny, ale w gruncie rzeczy daremny. „Dogman” sprawiał wrażenie powrotu do stylistyki znanej z...
Nasi dystrybutorzy w końcu poszli po rozum do głowy i zostawili oryginalny tytuł.
Choć dosłownie można to przetłumaczyć na Psi człowiek to niezbyt ciekawy to tytuł.
Cóż, dobrego Włoskiego Kina dawno nie widziałem więc obejrzę.
Film odarty ze wszelkich ozdobników. Bez ścieżki dźwiękowej, pięknych, włoskich krajobrazów, kolorów. Pustynne plenery, architektura wymarłego blokowiska, przymglone światło- idealnie przylegają do osobowości dwóch głównych postaci. Obydwie są irytujące, jedna przez swój psychopatyczny, nie do zatrzymania brutalizm,...
więcejNie daje mi to spokoju. W zwiastunie w 59 sekundzie. Mężczyzna zabija psa? Co tam się dzieje? Mógłby ktoś rzucić spoilerem?
Główny bohater nie jest prostoduszny i naiwny. To idiota, który rękami Simoncina krzywdzi innych ludzi i nie widzę powodu żeby mu współczuć czy trzymać jego stronę.
Widzę po komentarzach, że większość doszukuje się w dwóch głównych bohaterach jakiejś metafory. To ja też sobie na to pozwolę. Dla mnie to metafora tego, co się dzieje z Europą. Gnoją nas różne dewiacje i emigracje (jak Simon - Marcela), ale my musimy być lojalni wobec nich. Czyż nie..
po co tak właściwie ten facet trzymał w tym swoim lokalu psy w klatkach? To były jego psy? Jeśli tak, to dlaczego nie trzymał ich w domu? A jeśli to były psy jego klientów, to dlaczego godzili się oni na to, żeby on trzymał te psy w takich okropnych warunkach?
Normalnie ocenilabym ten film bardzo wysoko, ale mam tak skrajne odczucia po seansie, ze sklonilam sie ostatecznie do oceny 2/10. Ludzie lubia mocne kino, przemoc.. tutaj uwazam ze bylo wiele motywow ktore odpychały i chcialo sie po prostu uciec...
Bezsilnosc i patola dookoła, a uroku dodaje banalnie bo.. pogoda;...
Mam już naprawdę dość sytuacji kiedy filmy o niepełnosprawnych intelektualnie ludziach są oceniane na siedem punktów ale mają ukrytą informację o niepełnosprawności intelektualnej bohaterów. Ten film jest jak żywa reklama PFRON. Duży głupek ma mięśnie chociaż nie ma mózgu. Ale jest i tak o niebo lepszym człowiekiem niż...
więcej