Po obejrzeniu tego filmu doszedłem do jednego wniosku – ten film można porównać do „Bunkier SS” czy też „R-Point”, praktycznie temat jest podobny a gdzie niegdzie ten sam. Co prawda jak dla mnie „Dolina Cieni” przebija „Bunkier SS” ale jeśli komuś spodobały się wyżej wymienione filmy to i ten gorąco polecam.
Ten film jest zdecydowanie lepszy niż "bunkier SS", nawet go nie ma co porównywać. Także pod względem fabuły film przewyższa wymienione tytuły bo w przeciwieństwie do nich pokazuje bezsens wojny oraz to że wszyscy ludzie są braćmi i nie powinni sie zabijać podczas bezsensownych wojen. Moim zdaniem to najlepszy horror ( i najsensowniejszy) zraz po Ringu a „Bunkier SS” czy też „R-Point” to gnioty.
No w sumie to The Bunker i Dolina są praktycznie na ten sam temat tylko z innym podejściem w the Bunker horror jest to symbolicznie (chociarz zależy od interpretacji i właśnie dlatego bardziej mi się podobał) natomiast Dolina horrorem jest pełną gębą. tyle że dość specyficznym. Właściwie najbardziej podobała mi się scena kiedy Charli strzela z Mp 18 (pierwszy pistolet maszynowy świata) ale raczej z powodu broni.