Hmmm, film ciekawy - jak wspomnial/a piku skojarzenia z bunkrem ss (bunker) sa na miejscu. Jak dla mnie jest to lżejsza i bardziej zrozumiała wersja bunkra - no coz pewnie okopy sa bardziej otwarte niz bunkier ;).
Jesli jestesmy juz przy tym porownaniu - bunkier ss byl mocniejszy - balem sie bardziej - czy deathwatcha mozna nazwac horrorem?... czy moze raczej egzystencjalnym studium ludzkich zachowan ;)
Gdyby nie powstal bunkier/nie widzialbym wczesniej smialo bylbym na plus... przez to : tylko obojetny...
mali