Trochę dziwny. Chyba najbardziej miał pokazać że nie można mieć wszystkiego. Najbardziej denerwował mnie główny bohater, w szczególnosci pod koniec, jak zupełnie o niczym nie mógł sam zdecydować i podjąć decyzji co do swojego życia. On nawet sam nie wiedział czy woli kobiety czy mężczyzn. Każdy decydował za niego, a on przyjmował wszystko jakie było, tak się niestety nie da całe życie.