Dla mnie mistrzostwo świata 10*. Ocena 9 za całokształt. Ten film dawniej tak " wbił" mi się w świadomość, że pewien czas myślałem tylko o nim, a szczególnie o możliwych interpretacjach wydarzeń przedstawionych w filmie (podróże w czasie). Temat niby prosty ale przedstawiony w genialny sposób z dużą domieszką różnych teorii fizycznych oraz filozofii i psychologii.