Cały film obfituje w genialne teksty. Zalezy jakie się ma napisy ( badź lektora) ale ja pamiętam najlepiej i najbardziej mnie rozkladają na łopatki te:
(Jonatahan do Van Helsinga)
- "Siły ciemności śmią ingerować?"
(przy przebijaniu kolkiem Lucy) - "ale się nażarła"
(Renfild do Draculi) - "Ukarz mnie mistrzu (a gdy dostaje wycisk od Draculi) - Za co?"
Jest tego więcej ale te mnie śmieszą niezmiennie od lat.

W momencie, kiedy dochodzi do spotkania Nielsen stoi na górze schodów i mówi:
,, Jestem Dra...(zlatuję ze schodów, podnosi się i dokańcza) KULA!" To nie brzmi tak rozwalająco w tekście czytanym, ale w filmie normalnie mnie powaliło.

Dla mnie są to:

Kiedy dwie wampirzyce uwodzą w łóżku Renfielda: "To jest niemoralne. Tak nie można. To jest niemoralne.. niemoralne.. niemoralne... oralnie, oralnie!"

Jak Dracula chce wyssać krew Miny:
"Tylko bez malinek"

Gdy sługa zostaje uwolniony z aresztu i "próbuje" zgubić osoby, które go śledzą.
Helsing rzuca tekst:
"Panowie mamy szczęście - dlaczego?
To debil"
Mega tekst :)

Albo kiedy renfild zagląda pod spudnicę a ta krzyczy a on też jak baba krzyczy :D

Mnie chyba najbardziej rozbawiła scena, jak wampirzyce uwodzą Renfielda ocierając się o meble :) I jeszcze ja Dracula chce zahipnotyzować Minę i jeszcze jak z nią tańczy w swoim zamku - jak jego niegrzeczny cień dobiera się do cienia Miny xD. W ogóle ten film jest moim zdaniem genialny :)

"Harker, ty smieciu. Jak smiesz jej dotykac? Jestescie zareczeni dopiero od pieciu lat"

Podczas kolkowania wampira w trumnie caly ubabrany we krwi asystent pyta Mistrza stojacego podczas kolkowania za kolumna. Dlaczego jestes czysty. Synu. W zyciu najwazniejsze to sie dobrze ustawic.
:-)