Dracula
1992
film wciąga i urzeka klimatem. A przede wszystkim należy wspomnieć o Wojtku Kilarze i jego muzyce :)
Nie ukrywam że bardzo lubię horrory, a w szczególności te o wampirach. Problem z nimi jest jeden - w większości są bardzo kiepskie. Dlatego tak bardzo czekałem na ten właśnie film. On był skazany na sukces.
Film jest cudowny. Piękna muzyka, doskonałe zdjęcia, idealnie dobrani aktorzy. W zasadzie bez wad. Ciekawy wstęp...
Zdjęcia, Muzyka, klimat, temat, no i GARY. Perfekcyjny- jakby nie grał, tylko był Draculą. Nie znam innego aktora, który zagrałby tę postać lepiej- nawe w przyszłości i w innych adaptacjach. Ciarki przechodzą, gdy Gary (albo Jego cień ;-)) pojawia się w kadrze...
Film o milosci. niezwyklej. Dracula ukazany nie jako potwor tylko cierpiaca istota. Piekne zdjecia, fantastyczna muzyka Wojciecha Kilara. niesamowity klimat. i jedna z najlepszych rol Gary'ego Oldmana. ktory jest wprost demoniczny. Ja chcialabym byc zjedzona przez taka istotke;)
Coppola pokazal jak zwykle ze jest...
Już nie będzie lepszego hrabiego od Gary'ego. Ta rola to perełka (chociaż jest jeszcze lepszy Stansfield w "Leonie"). BOSKO!!
To zdecydowanie najlepsza ekranizacja historii życia i miłości hrabiego Draculi jaką do tej pory obejrzałam. Jest to film nie tyle straszny, przerażający co przyprawiający widza w dziwny nastrój. Aż ciarki przechodza poplecach w trakcie oglądania. Polecam!
nie jest moim faworytem wsrod filmow coppoli, ale jest bardzo dobry. wspaniala muzyka, gary oldman, nastroj doskonale zbudowany. polecam
Cudowny Film.Temat przerobiony już chyba na wszystkie możliwe sposoby powraca wnosząc bardzo wiele nowego.Dobrzy aktorzy, reżyseria, scenariusz i cudowna muzyka Wojciecha Kilara zrobiły na mnie ogromne wrażenie.Do tego ta niepowtarzalna pierwsza scena, tego się nie zapomina...
Młody prawnik zostaje schwytany i uwięziony przez wampira - Drackulę. Zauroczony fotografią narzeczonej Harker'a Dracula wyjeżdża do Londynu. Tam rozpoczyna rządy krwi i terroru, pozbawiając życia przyjaciółkę Miny. Przyjaciele zmarłej postanawiają zgładzić upiora. drakulaaa...
F.F.C. pokazał na co go stać i stworzył dzieło na miarę lat 90. Nie ma tu kiczowatej scengorafi np. z lat 60., lecz jest w miarę autentyczna. Nie ma także nadmiaru efektów charakteryzującego filmy ostatnich lat. Ale za to jest atmosfera, a Gary Oldman to wykapany Dracula.
Wróciłam tu na chwilę bo właśnie byłam na stronie A. Hopkinsa i przypomniało mi się, że nie napisałam tu jak bardzo podobała mi się jego rola w tym filmie. Nie zawsze musi grać gentelman'ów i sztywniaków (jak np. w "The remains of the day". Jako szalony naukowiec z rozwianym włosem tez jest super.
romans, oprawiony piękną muzyką i super kreacje aktorskie.
Zauważyliście, że film nakręcony został w całości w studio?
Swietny film, swietny Oldman, swietna muzyka......w ogole SWIETNY.Jesli ktos nastawia sie na efekty to go rozczaruje-mumia ma ich znacznie wiecej.To przede wszystkim opowiesc o milosci, wspaniala opowiesc o wiecznej milosci...
..dla romantykow
Och, jak ja uwielbiam ten film. W ogóle lubię horrory o wampirach, a kiedy jeszcze wampir jest tak seksowny (w tym najlepszym okresie) i historia jest tak romantyczna, to aż się chce spotkac takiego. Czytałam powieść Stoker'a w oryginale i naprawdę jestem pod wrażeniem jak blisko twórcy filmu znaleźli się ze swoją...
Bardzo dobre kino, bynajmniej nie horror, tylko ponadczasowe love story z krwista domieszka. Sukces zawdziecza aktorom, scenografii, konwencji w jakiej nakrecono film i fenomenalnej, pelnej grozy, ale i liryzmu muzyce Kilara.
Coppola zrealizowal dzielo godne "Ojca chrzestnego".Mrocze love-story urzeka nietuzinkowym klimatem,scenografia,muzyka(Wojciech Kilar),no i aktorstwem.Jedynie Keanu Reeves wypadl troszke niemrawo,ale reszta..mniam.
Gary Oldman idealnie pasuje do Draculi.Ukazal on swietnie wachlarz targajacych go uczuc.Jest...
Ten film łączy w sobie elementy baroku i romantyzmu. Momentami jest strasznie kiczowaty, ale nie można odmówić mu uroku. Dracula jest tu pokazany nie jako wstrętny potwór, ale jako nieszczęśliwa osoba która szuka ukochanej. Muzyka Kilara jest świetna, a końcowa piosenka Annie Lennox "A song for a vampire" jeszcze długo...
więcej