Czy ktoś z Was, drodzy Filmwebowicze, pamięta może pewien film z lat sześćdziesiątych?
Jego bohaterką była dziewczyna, która panicznie boi się wiatru. Rzecz dzieje się chyba w
jednym z krajów śródziemnomorskich. Mogę podać tylko jedną scenę: do naszej bohaterki
podchodzi jej partner i zaczyna z nią tańczyć...
nie jestem jakimś wielkim fanem wampirów. Jedyne filmy jakie trawię w tym temacie to Dracula (oryginalna wersja z lat 30') i seria Blade (Wampiry giną yeah!).
Wracając do rzeczy Dracula wersj Coppoli to jeden z najlepszych horrorów jakie oglądałem.
To bodajże najlepiej wyglądający horror ever.
Zamek Draculi to...
Uważam, że film jest na tyle specyficzny, że opinie o nim mogą być różne i w ogóle mnie to nie dziwi. Film niezwykle teatralny wręcz magiczny. Przepiękna muzyka, wspaniała charakteryzacja, scenografia, kostiumy oraz dialogi. Na szczególną uwagę zasługuje Anthony Hopkins w roli prof. Van Helsinga...
Muszę wypośrodkować ocenę gdyż poza dodatnimi walorami, film nie spełnił w całości moich oczekiwań...
naprawdę jak na 92 rok . to film bardzo dobry ; DD no i oczywiście obsadaa . Gary Oldman i Anthony ^^
Dla mnie to piękny film o miłości w baśniowej scenerii i z doskonałymi aktorami a Gary Oldman w tej roli niejedną wielbicielkę dobrego kina uwiódł na wieki
najwspanialsi aktorzy...najpiekniejsza muzyka...najlepszy scenariusz....rewelacyjne zdjecia
kostiumy...no ja to kocham ten film jak zaden inny...wieczna milosci...mmm cos pieknego
Jakieś dwa lata temu widziałem wycięte bądz zmodyfikowane sceny z filmu. Między innymi moment wejścia Harkera do zamku i poznanie Draculi (dużo lepsza, bardziej klimatyczna scena-dziwie się że ją skrócili)
Za cholerę nie pamietam na jakiej stronie to widziałem a teraz nie mogę znalezc. Ma ktoś link ?
Jak ogląda się film więcej niż jeden raz, a tak było w moim przypadku, gdyż bardzo mi się spodobał (a dokładnie rola Garego Oldmana), można wnikliwym okiem znaleźć kilka błędów. Ja na razie znalazłem jeden.
Czas: 24m43s
W celi zostaje ugryziony w szyję jakiś Pan (sorki, nie wiem kto to nawet jest)
z jego prawej...
Dla mnie nie był to horror, raczej piękna i poetycka baśń. Ach te kostiumy i muzyka Kilara. Przyjemnie się oglądało.
Początek był taki, że aż ciarki mi przeszły- klimat rewelacyjny- scena gdy narzeczona wyskakuje przez okno i leeeci- miodzio po prostu :) Później coraz gorzej, po prostu nuda i Keanu jak zwykle drewno, Hopkins zresztą też tragicznie... Ech szkoda bo film mnie znudził- a początek zapowiadał rewelację...
A podobało mi...
Film prawie piękny; niesamowite „kolory” [bajeczna charakteryzacja i scenografia] oraz montaż efektów dźwiękowych [za co obraz dostał Oskara]; cała ta otoczka na prawdziwie wysokim poziomie dla tych, którzy lubują się w tego typu kostiumowych widowiskach; do tego wspaniała muzyka Wojciecha Kilara, która wprowadza w...
chyba 3 najbardziej znane filmy grozy o potworach z lat 30, klasyki
i wszystkie doczekały się "remakeu": drakula (1992), frankenstein (1994) i wilkołak (2010)
jak oceniacie te 3 nowe oblicza potworów?