No dobra, obejrzałam ten film ze względu na Björk bo jest moją ulubioną artystką jeśli chodzi o kobiety. Nie do końca wiem o co chodzi, jeżeli w ogóle o coś chodzi, w tym filmie. Przemiana człowieka w wieloryba... Ok, scena gdzie para kochanków się rozcinała była mocna, ale o co chodzi z tymi perłami? Z tym wielorybim tłuszczem czy co to tam było? I na początku z tymi dwoma paczkami? Tylko prosze, nie krytykujcie mnie od razu bo zapytałam sie o to czy o to. Po prostu nigdy wcześniej nie oglądałam takiego filmu. Mimo to miał coś w sobie że mi sie spodobał, daje 7/10 i dodaje do ulubionych :)