Może chociaż na DVD? A gdyby tak zainterweniować u Romana Gutka ;)?
Naprawdę szkoda...Ale przynajmniej jest dostępny soundtrack, trochę niesłusznie nazywany kolejnym 'albumem studyjnym' Björk.
Na pytanie o dostępność tego filmu na jakimkolwiek nośniku odsyłam do odpowiedzi, której udzieliłem Grafowi Zero w pierwszym komentarzu. Myślę, że wniosło to chociaż trochę światła do sprawy...