Poczytaj sobie o Korczaku Ziółkowskim.
Był to Polak który budował pomnik w Ameryce (dla Indian). Pomnika nie ukończył ale jego syn bodajże nadal go buduje i ma to być największy pomnik na świecie.
Chodzi o to że kiedyś oglądałem o tym film dokumentalny i ten wódz indiański stwierdził podobno że Polacy są bardzo podobnym ludem do niego, że mają coś podobnego we krwi i tak stworzyła się więź pomiędzy tym rzeźbiarzem a Indianinem.
Tak mi się przypomniało jak czytałem Twój post.

Dzięki za informacje, chętnie zapoznam się z historią Korczaka Ziółkowskiego. Większość białych nacji źle się kojarzy rdzennej
ludności USA , miło przeczytać iż nasi rodacy mają pozytywny wizerunek w oczach Indian. Taki chlubny wyjątek cieszy .
Pozdrawiam

Dodam jeszcze swoje trzy gorszę o Polakach mieszkających wspólnie z Indianami kanadyjskimi w jednym rezerwacie.

SUPER! A MOZESZ MI ZAPODAC JAKIS LINK LUB INFO, SKAD MOGE WZIASC TEN DOKUMENT? TEZ CHCE OBEJRZEC :) KOCHAM INDIAN <3 NAJPIEKNIEJSZA KULUTRA TEGO SWIATA!!!

https://www.youtube.com/results?search_query=zi%C3%B3lkowski+korczak

Indianie północni pochodzą w większości od rasy Neandertalskiej (białej) ,bardzo możliwe ,ze istnieją jakieś pokrewieństwa genetyczne pomiędzy Sławianami (pra-Sławianami) a Indianami północnymi. Nie wiem do jakiej podrasy z rasy Białej dokładnie zaliczane są najstarsze szkielety tam wykopane i pewnie sie nie dowiemy. Geny Sławiańskie są dominującymi w Europie i występują w wielu miejscach swiata (Japonia,Afganistan,Indie i wiele innych głównie plemion lub mniejszości etnicznych) nie dziwi wiec wizja odnalezienia ich wśród Indian. Generalnie uważam ,ze z tematem Indian trzeba ostrożnie bo istnieje mit o ich pokojowosci i szacunku dla natury ,a nie ma nic bardziej mylnego. Owszem zabijali bizony w ograniczony potrzebami sposób ,ale tylko po to by zapasy nie wyczerpaly sie zbyt szybko. Potrafili puszczać z dymem cale lasy ,a ich wojny plemienne byly czeste i bardzo brutalne. Sam zwyczaj odcinania skalpów juz nie pasuje do stereotypu. Dziwi tez ich niezwykle niski poziom rozwoju cywilizacyjnego i stosunkowo kiepskie wyniki w edukacji w czasach obecnych.

Dzielili się na wiele różnych szczepów i byli równie niejednomyślni w wielu sprawach jak my. Podobnie jak średniowieczni Słowianie nie potrafili się zjednoczyć w chwili zagrożenia , dlatego też zostali zepchnięci na margines kulturalny. Poszczególne plemiona wykształciły różny poziom zaawansowania cywilizacyjnego , stąd pewnie różnice o których piszesz .Co do edukacji i obecnej kondycji rdzennych Amerykan, to nie ma się dziwić , kto chciałby przyjmować kulturę najeźdźców odpowiedzialnych za kulturalny i fizyczny holokaust własnej nacji?

Zauważ ,że w średniowieczu kraje zachodnie były na znacznie wyższym poziomie rozwoju cywilizacyjnego i to nie z powodu ich wyższości ,ale wręcz przeciwnie ,poniewaz zostały jako tereny podlegle Rzymowi niezwykle zmodernizowane i wyedukowane. Edukacja była na takim poziomie ,że w późniejszym okresie cesarstwa autorytetami w kwesti Np.retoryki czy językoznawstwa łacińskiego byli ludzie o pochodzeniu np. Celtyckim na wiec tzw.barbarzyncy. Tylko,ze ci barbarzyńcy nosili togi ,chodzili do term i przemawiali na forach. A w późniejszym okresie w zachodnim cesarstwie dostawali sie na same szczyty władzy. Dla porównania ,kiedy my budowaliśmy Biskupin ,Skandynawowie byli wciąż w epoce kamienia łupanego. A kiedy my byliśmy mocarstwem w XVI wieku oni byli w głębokim średniowieczu. Również stwierdzam iż opowiesci o skłóceniu Sławian są przesadzone ,gdyż jak wynika z mojej wiedzy bylo to wtedy powszechne. Jedno plemię Celtyckie potrafiło np.mordować ramię w ramię z Rzymianami inne plemię Celtyckie. Germańsko jezyczne plemiona potrafily zapraszać Rzymian by patrzyli i niejako sekundowali im przy mordowaniu innego plemienia germańsko języcznego. Arminiusz którego Hitler wypromowal na bohatera narodowego ,a zasadzka w lesie teutoburskim na wielkie zwyciestwo nad rzymianami które mialo ich wystraszyć i powstrzymać przed wejściem wgłąb tej części Europy to dwa wielkie mity. Arminiusza zamordowali jego współplemiency jakiś czas po owym zwycięstwie ,a owa lesna "bitwa" byla zwykla zdrada i zasadzka która zostala potem pomszczona z nawiązką ,a Rzymianie nie szli wgłąb poniewaz nie oplacalo im sie to ,bo germanie byli zbyt prymitywni i biedni i byla spora przepaść miedzy od wieków windowanymi cywilizacyjnie ludami podbitymi ,a tymi które byly poza bezpośrednim wplywem Rzymu. Poza tym Rzymianie musieli myslec o logistyce przesuniecie granic utrudnilo by im dostawy ,bo niemal wszystkie wojska stacjonowaly na granicach imperium.
Tak wiec Polska nie jest żadnym wyjątkiem i nie byla spychana na żaden kargines kulturalny ,a przynajmniej nie z powodu niejednomyslnosci.
Co do Indian to słyszalem kiedyś jak stary wódz mówil ,ze owszem Biali przynieśli wiele zlego ze sobą ,cierpienia etc ,ale jeszcze wiecej dobrego. Lekarstwa i medycyna ,technologie najróżniejsze etc. Poza tym w przeciwieństwie do ameryki południowej ,nie mozna mówic o holokauście kulturowym ,czy fizycznym ,bo indianie mogli żyć sobie w stepie po swojemu ,a z Białymi prowadzili mniej lub bardziej regularna wojne. Fakt ,ze do dzisiaj ich kultura jest kultywowana również przez Bialych którzy wstąpili do plemienia to cos niespotykanego ,gdyż wiekszosc tak starych kultur juz dawno wymarlo lub je zniszczono i czymś zastąpiono.

Oczywiście zgadzam się z tobą iż poszczególne plemiona nie potrafiły ze sobą współpracować nie tylko w ramach żywiołu
słowiańskiego, ale także celtyckiego , germańskiego czy nawet greckiego. Wynika to z zakorzenionego w tych kulturach
systemu demokratycznego , gdzie ogół wolnych ludzi decydował o losach danej społeczności. Rzymianie tworząc Republikę z
silnie zcentralizowaną władzą tworzyli wyjątek ,stąd pewnie ich sukcesy militarne. Nie da się ukryć iż wnieśli wiele nowego
do ówczesnej Europy , poza tym nie niszczyli zwyczajów ani wierzeń podbitych ludów, co trzeba poczytać im na plus. Spierałbym się
czy kultura Celtycka była wtórna w stosunku do Rzymskiej , na pewno była inna. Należy pamiętać iż przed dominacją Greków i Rzymian, to Celtowie byli pierwszymi władcami Europy. Co do kłótliwości Słowian to już średniowieczni kronikarze pisali:

"Na ogół biorąc, to Słowianie są skorzy do zaczepki i gwałtowni, i gdyby nie ich niezgoda (...) żaden lud nie zdołałby im sprostać w sile" (Ibrahim ibn Jakub)"

Zauważ jak wyglądałaby dzisiejsza Europa , gdyby Wieleci dogadali się Obodrytami , Ranowie z Wolinianami i resztą Pomorzan,
powstało by silne Państwo ,a chrześcijaństwo w Europie byłoby zagrożone .Prusowie pozostali by nadal Poganami mając za
sąsiada potężną Litwę , po reakcji pogańskiej w Polsce , nie miałby kto przybyć z odsieczą aby odbudować organizację kościelną.
Odbiegłem trochę od tematu ,ale sądzę iż historia współczesnej Europy potoczyłaby się zupełnie inaczej. Wracając do tematu,
najgorszy los z tubylczych ludów ameryki mieli moim zdaniem Indianie zamieszkujący tereny dzisiejszego USA. W Meksyku tubylcy
w większości wtopili się w żywioł hiszpański, w Peru czy Boliwii stanowią większość społeczeństwa, a w Stanach Zjednoczonych
zostało niespełna 1 procent niegdyś licznej populacji. Nie przyjęli amerykańskiej kultury i cywilizacji gdyż zostali zepchnięci do rezerwatów , odizolowani od reszty świata. Fakt ten ma zapewne jeden pozytywny aspekt ,mianowicie iż poprzez tą izolacje zdołała
przetrwać do dzisiejszych czasów ich oryginalna kultura. Gdyby zmieszali się z ludnością Anglo-Saską zapewne podobnie jak w Meksyku zatracili by swoja kulturalną tożsamość

Ja nie wiem ,czy to takie pozytywne ,ze indianie środkowi i południowi wymieszali sie z ludami latyno jezycznymi bo de facto ...rozplyneli sie.
Co do Sławian ,nie jestem aż takim optymista by wierzyc ,ze byla szansa na bycie ostoja rodzimowierstwa w Europie. Kiedy wprowadzono u nas chrześcijaństwo bylismy juz zjednoczeni pod mieczem Piastów. Poza tym religia dla naszych przodków nie byla aż taka wazna ,bardziej liczyla sie tradycja ,a chrześcijaństwo w Polsce to w zasadzie rodzimowierstwo tylko ,ze o żydowskiej powierzchowności i z wplywami watykanskimi.Powstania anty-kościelne w Polsce nawet za poparciem samego króla sie nie udawały ,ale nie wynikaly z kwestii religijnych.

Z chwilą wprowadzenia chrześcijaństwa na ziemie Polan , z pewnością na tym skorzystała kasta rządząca, gdyż rozszerzyły
się ich wpływy .Dla pozostałych mieszkańców naszych ziem, system feudalny to dodatkowe obciążenia na rzecz Państwa i Kościoła. Pamiętając swobody przodków lud , czekał tylko na okazję do przewrotu i przywrócenia dawnego porządku społecznego. Za Bolesława Chrobrego sankcje wobec pogan były tak surowe , iż nawet za łamanie postu groziło wybicie zębów. Nic dziwnego , że w chwili osłabienia aparatu państwowego i chaosu wewnątrz Polski narodziła się tzw., Reakcja Pogańska, która moim zdaniem skierowana była przede wszystkim przeciwko kościołowi, który kojarzył się ze znienawidzonym systemem feudalnym. Powstanie przyniosło czasowy sukces , na pięć lat chrześcijaństwo całkowicie wyginęło na naszych ziemiach, dopiero Kazimierz Odnowiciel przy pomocy Niemców odbudował organizację kościelna na ziemi Polan.Myślę zatem ,że gdybyśmy mieli , potężnego sojusznika na północy , jednolity silny organizm państwowy , opozycyjny do chrześcijańskich Niemiec, to Kazimierz nie byłyby w stanie przywrócić Polski na łono kościoła. Sankcje nałożone przez Papieża na niepokornych Polan były dotkliwe. Jako jedyni w Europie mieliśmy dłuższy post , więcej obowiązków na rzecz kościoła , papież nakazał także wszystkim mężczyznom strzyc na krótko włosy , nie mogli mieć ani długich włosów,ani zapuszczać brody , gdyż taka właśnie moda panowała wśród Słowian. Nie jestem pewien czy religia była w społeczeństwie polskim mało ważna, zobacz na te wszystkie wczesnośredniowieczne kościoły , w ściany , fundamenty, paru z nich są wmurowane rzeźby słowiańskich bóstw , min. Kościół mnp w Inowrocłąwiu ,swastyka w murach kruszwicy
czy w Sadlnie, gdzie tkwi rzeźba przedstawiająca słowiańskiego idola, prawdopodobnie pomorskiego Białoboga
I tak ... z Indian zeszliśmy na temat Słowian.

A co to oznacza, że to był "pełen tradycji dziadek "?

tak napisałem? chodzi oczywiście o : tradycyjnego dziadka :) Jak się tobie film podobał?

W opisie tak jest. :P

Film oki. Moje klimaty itp.