Jestem zachwycony muzyką, nie zawiodłem się na opinii która panowała na ten temat. Film
niezły, przedstawiony w świeży sposób. Dobra gra Goslinga 8/10 <duży plus za muzykę!>
Muzyka była integralną częścią obrazu, mnie też się bardzo podobała, razem z filmem tworzy klimat i jest bardzo piękna. Cliff Martinez dał radę.
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że nie Martinez, ale artyści, których piosenki zostały wybrane, by umieścić je w filmie (Kavinsky, Desire, College), udział Martineza w tak świetnym odbiorze muzyki z Drive'a jest akurat niewielki.
Większość utworów jest jego, a udział pozostałych niewielki.
http://www.allmusic.com/album/drive-original-motion-picture-soundtrack-mw0002181 261
Dzięki jego kompozycjom tak naprawdę wciągnął mnie ten obraz.
Nie musisz mi tego wysyłać, bo ścieżka dźwiękowa leży u mnie na półce. Moim zdaniem to, co stworzył Martinez - okej, buduje klimat, ale te prawdziwe, z lat osiemdziesiątych, wrażenie, tworzą dopiero utwory zrobione przez oddzielnych wykonawców.