Film świetny pod każdym względem: zdjęcia, muzyka (!!!!) , główny bohater (w ogóle tam nie ma słabej roli), cisza, która mówi więcej niż słowa i dialogi ograniczone do niezbędnego minimum, ale jakże trafne np:
- Mam brudne ręce
- Ja też
(mistrzostwo, czego chciać więcej?), albo:
- Tyle dla tego frajera po odliczeniu tego co jest mi winien, tyle dla ciebie (F**K YOU), nadal zainteresowany?
Na prawdę polecam, juz dawno nie ogladalam tak interesujacego filmu, czas trwania to 1.5 h - na pewno nie bedzie to zmarnowany czas...
Ps. jeśli jesteście fanami Transporteta to ostrzegam to nie tej kategorii film (o niebo lepszej :)))