Jeden z najgorszych filmów roku jaki widziałem,wole szybkich i wściekłych, a nie jakieś nie wiadomo co.Nie wiadomo o co chodzi,bohater chyba niemową jest,muzyki zadnej
świetny film dla ludzi nie gustujących w gniotach typu "Szybcy i wściekli". Tutaj akcja rozgrywa się także w głowie oglądającego i po seansie nie pozostawia widza obojętnym... Poza tym idealnie dopasowana muzyka tworząca wyjątkowy klimat!
Porównujesz dwa różne filmy. "Szybcy i wściekli" to film nastawiony na odmóżdżającą akcję, a "Drive" to po prostu małe dzieło sztuki.
"Nie wiadomo o co chodzi" - to nie świadczy o głupocie filmu, to apel do Twojego ograniczonego umysłu.
"Muzyki żadnej" - to jest już doje*ane (w ogóle wierzysz w to, co napisałeś?), ścieżka dźwiękowa raptem 100 minutowego filmu zawiera ok. 20 utworów, z czego każdy po około 5 minut - wynika z tego, że cały film jest wypełniony muzyką, i to w dodatku rewelacyjną.
Chyba udowodniłem Ci, że się mylisz, prawda?