Reklamowanie tego filmu jako filmu akcji mogło mu nieco zaszkodzić. Przeciętny wielbiciel kina akcji może czuć się rozczarowany tym, że zapowiadała się stała dawka adrenaliny, a tak naprawdę trailer podsumowywał jej większość, że ujęcia są za długie, że w sumie dobra muzyczka, główny bohater ma spoko kurtkę, ale w gruncie rzeczy nuda.
Szczerze mówiąc, nie wiem czemu kategoria tego filmu na fb to "akcja", na imdb został lepiej zaklasyfikowany ("drama", "thriller"). Opis dystrybutora to czysty zabieg marketingowy, ale nie dziwię się temu.
Co do samego filmu:
1)Driver grany przez Goslinga - nie można oceniać tej postaci bez zrozumienia kogo się ogląda. Gosling gra osobę dotkniętą przez zaburzenia osobowości (ciężko powiedzieć, czy bliżej mu do psychopaty czy socjopaty ; osobiście obstawiam to drugie) i biorąc pod uwagę to założenie od razu ocenia się tą postać inaczej. W kinach było już setki jeśli nie tysiące ekranizacji w których główny bohater miał nie po kolei, ale w większości wypadków widz od początku wie z kim ma do czynienia. Tutaj nie jest to wyraźnie powiedziane, ale poprzez swoją grę Gosling oraz reżyser pozwalają tym, którzy nie wyłączyli mózgownicy podczas seansu nastawiając się na sieczkę, domyśleć się tego samemu.
2)Irene - bardzo ciepła postać, pełna miłości dla swojego dziecka i męża. Sympatyczna, miła, aparycja Mulligan jeszcze potęguje cechy granej przez nią postaci. Totalne przeciwieństwo Driver'a. Driver (mimo iż jest samotnikiem) lgnie do niej, bo nawet on czuje to emocjonalne ciepło jakie od niej bije, bycie przy niej daje mu to, czego mu brak w życiu. Nie chce jej skrzywdzić, wystarczy że może być koło niej, nawet jako przyjaciel (stąd jego propozycja pomocy skierowana do jej męża).
3)"dłużyzny" - pozwalają "wczuć się" w nastrój scen, szczególnie wczuć się w to co w danym momencie może czuć główny bohater, pełnią funkcję uzupełniającą i pomagają budować postać Driver'a jak i klimat filmu
4)kurtka ze skorpionem - nie chodzi tylko o to, by postać była cool, jest to bardzo wyraźna podpowiedź dla widza, symbol, że główny bohater to dobrze uzbrojony drapieżnik (przyroda) że może zachowywać się aspołecznie, żywić bardzo intensywne uczucia (astrologia) mimo, że zwykle jest samotnikiem itd. itp. jest to symbol, który można interpretować na wiele sposobów. Dodatkowo kurtka wpisuje się w stylistykę filmu (80's)
5)muzyka w filmie - z jednym wyjątkiem (dość ciężkie "Oh My Love" zupełnie nie pasujące do stylistyki filmu) jest dobrana perfekcyjnie, theme Kavinsky'ego wprowadza widza w nastrojowy, melancholijny klimat, a "A Real Hero" dosłownie magnetyzuje. Treść piosenek jest nie bez znaczenia i buduje klimat. Stylizowane na wcześnie brzmiące elektro pozytywnie wspiera stylistykę filmu
6)stylistyka filmu - dla mnie bardzo na plus, z jednej strony pachnie latami 80tymi, z drugiej strony zawiera wiele współczesnych elementów, trochę przypomina filmy Mann'a. Jest się w czym rozsmakować
7)minusy - przez wzgląd na to, że film trwa tylko niecałe 100 minut, wydaje się że tak od 60 minuty fabuła jest przyspieszona i zaczyna momentami kuleć (poza sceną w windzie i samym zakończeniem, pozostałe dwadzieścia parę minut jest dość przewidywalne)
Ogólna ocena: 8/10 i do ulubionych za specyficzną "inność"