po prostu porażka nudą wieje na kilometr sceny pościgów marne i zaledwie 3 po zwiastunach czlowiek spodziewal sie czegos lepszego jak dlamnie marne 2
Z niemałą satysfakcją czytam Twoją opinię, zupełnie zgadza się z moja, mam nadzieję, ze ocena tego filmu będzie sukcesywnie spadać, bo zasługuje on- moim zdaniem na ogólne 5.0 i ani setnej więcej!
Straszna pomyłka, jeden wielki, nudny teledysk, który pozuje na "europejskie kino" robiąc mu najgorszą z możliwych reklam!
zasługuje na 5.0 ale dam 2 JUPI skaczemy do góry umca umca bawimy się na przekór.
haha, zasługuje na 5.0 ogółem, wyrównując tych którym się bardzo podobało i tych którym w ogóle. CZYTAMY, później krzyczymy
:D
czyli przyznajesz się tym samym, że wystawiając notę kierujesz się nie obiektywizmem a tym czy ci się podobało czy nie - ocena bardzo subiektywna, w ogóle nie interesują cię części składowe filmu jak muzyka, zdjęcia, scenariusz, aktorstwo itp. albo coś zasługuje na 2 i dajesz taką notę albo na 5 i dajesz taka notę albo na 10. Dając 2 specjalnie chcesz obniżyć notę do 5, którą podświadomie uważasz za prawdziwą. Oszukujesz sama siebie.
Nie ja go oceniam na dwa, ale jeśli byłaby taka niska ocena, osoby którym film się podobał czuły by się skrzywdzone.
Uważam po prostu, że ludziom którym się ten film nie podobał nie chce się go nawet ocenić, uważam, ze to zła metoda, bo przez zbyt wysoką ocenę można naciągnąć kogoś na ten film- niesłusznie! Ja dałam się naciągnąć, zaraz po premierze ocena była 8.3 i poszłam, żałuję teraz wydanych pieniędzy, a jeszcze bardziej straconego czasu.
Mogę napisać o składowych: braku interesującej fabuły, tym, ze w tym filmie nic się nie dzieje, niezjadliwej muzyki, ciągłych kilkunastominutowych ujęć jazdy samochodem filmowanych w środku auta(!), słabej grze aktorskiej Goslinga. Wiele innych, ale nie chce mi się tego robić, wiem czemu słabo go oceniłam, inni nie muszą.
To jest portal na którym się ocenia, ale filmy, nie użytkowników, więc następnym razem postaraj się zostawić sobie trochę czasu zanim kogoś błędnie wrzucisz do jakiejś szuflady.
Czemu odmienne gusty filmowe utrudniają przyjazną konwersacją? ;)
a co tu nie jest przyjaznego? nigdzie ani ty ani ja nie użyliśmy obraźliwych słów, wszystko sobie wytłumaczyliśmy, ja tak właśnie dyskutuję z przyjaciółmi, w miarę ostro szybko i skutecznie. Inaczej niczego bym się nie dowiedział. Skąd mam wiedzieć, że myślisz tak a nie inaczej, dopóki mi tego nie napiszesz, nie da się czytać w myślach, każde założenie może być błędne. Wybrałem taką drogę nie inną, teraz mogę powiedzieć: nie mam pojęcia co jest niezjadliwego w muzyce, jest boska. Kocham przy niej robić wszystko nawet kocham się przy niej.
Dla mnie jest "too .80's", a końcowa piosenka "human beeing and a real hero" , dla mnie nawet tekstowo bolesna.
Widzisz ja nie mogłam wytrzymać przy tej muzyce tylko siedząc i oglądając film jazdy samochodem słuchając tych kawałków, a co dopiero miłości przy nich nie potrafiłabym sobie t wyobrazić, nie obraź się, dla mnie to takie Choop'a'choopsowe disco.
obraziłem się w życiu tylko raz na dziewczynę, kiedy zabrała mi z tablicy korkowej filmy bez pytania i zwróciła po 3 miesiącach porysowane. Jakieś wpisy internetowe mnie raczej zbytnio nie ruszają ;). Nightcall jest po prostu bezbłędne. Ja jedynej muzyki jakiej nie mogę znieść to tępawego polskiego hip chłopu. Może każdy ma jakiś muzyczny kryptonit.
film słaby. nuuudny i w ogóle jakiś ble. Pomysł też średni. Chłopczyk sam wykańcza bande zbirów
Dałem 4/10 z litości. Powinno być 3/10, ale niech stracę
Powiem tyle, drive 10/10, Bye, nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy. Jeteś typem który psuje ten serwis swoimi pożal się boże oceniami
Po co się kłócić z tym chłopcem. Widać że liczył na dobry seans z popcornem i się zawiódł. Zresztą dał taką samą ocenę jak "Catwoman" i to go dyskwalifikuje z jakiejkolwiek dyskusji xD. I jeszcze coś mówi o psuciu serwisu, a robią to ludzie jego pokroju zaniżając oceny dobrym filmom.
Oglądając ten film myślałem tylko o tym, czy będzie się coś działo fajnego czy nie. Moim zdaniem film jest strasznie nudny, nie był dopracowany za dobrze i przez to można zasnąć podczas jego oglądania. Film oceniam tylko na 3/10.
Boże dlaczego ten kraj jest pełny takich debili z dresem zamiast rozumu i inteligencją oraz wiedzą czerpaną tylko i wyłącznie z MTV i nędznego hip hopu. Chociaż ten pan prawdopodobnie jest fanem poetyki muzyki techno. Proponuje zakupienie sobie zbiorczego wydanie Szybkich i Wściekłych w celu oddania się autoerotycznemu zachwytowi nad swoją nierozgarniętą osobą. Temu panu wystawiam 0/10 za bycie po prostu debilem. PS. Przepraszam za takie brzydkie słowo na koniec ale nie mogłem się postrzymać. PS 2. Pani Dzoanka też się popisała, a myślałem że dziewcznyki to jednak mądrzejsze bywają.
PRAKTYCZNIE NIE SŁUCHAM TECHNO,NIE POSIADAM DRESU "SZYBKICH I WŚCIEKŁYCH" OGLĄDAŁEM TO NIE GRZECH PRZYNAJMNIEJ SĄ TAM SAMOCHODY JAK I AKCJA, ALE SKORO MÓJ KRYTYK "DRIVE" NAZYWA KINEM AKCJI TO NIECH TAK BĘDZIE KAŻDY MA PRAWO DO WYPOWIEDZI POPIERAM KOLEŻANKĘ TEŻ BYŁBYM WŚCIEKŁY PO WYJŚCIU Z KINA
musisz mi powiedzieć dokładniej w czym ujawnił się mój brak inteligencji, a może uda mi się wyciągnąć z tego jakieś wnioski, jeśli nie o mnie, to przynajmniej o tobie.
M_wicz to, że nie podoba mi się film, który ty uważasz za doskonały nie jest miarą mojej inteligencji.
No to jeśli to są wasze argumenty, to bez bólu serca w waszych oczach mogę uchodzić za idiotkę, a wręcz traktować to jako komplement,
panowie
pozdrowienia :)
będziesz mógł chociaż udawać, że ci się chce prowadzić meryteryczną dyskusję, a nie tylko obrażać innych użytkowników.
No i tu tkwi problem. Nie chce mi się z wami prowadzić merytorycznej dyskusji, bo z doświadczenia wiem, że to niemożliwe.
Owner2 kontra świat.
i wciąż szukasz problemów u innych, oczywiście, że nie ma szansy na merytoryczną dyskusję, bo jesteś zakochany w brzmieniu swoich twierdzeń, a najgorzej jest podczas dyskusji widzieć swój słabnący autorytet- czego pewnie byś nie zniósł.
Ale gratuluję, rzeczywiście w prowokowaniu ludzi jesteś niezły,
miło było poznać,
ale następnym razem już się nie dam.
pozdrawiam
jeszcze raz :)