Świetna kreacja głównego bohatera. Trochę zawodzi znany mi z Sons of Anarchy
Nino,kto oglądał ten wie do czego przyzwyczaja. Nie jest to Transporter z jego licznymi,
czasami przesadzonymi scenami pościgów. Zakończenie zostawia miejsce na
kontynuację, która mam nadzieje zobaczyć. Moim zdaniem warto, film skłania do
rozmyśleń, a nie odmóżdża jak to typowa akcja. 8/10 grandfrate poleca =)