...Czy zna ktoś podobne filmy undergroundowe krążące wokół tematyki samochodowej? Nie chodzi mi o mainstreamowe gó*na typu Szybcy się Wściekli, ale jakieś bardziej życiowe, w takim klimacie, że główny bohater jest wyrzutkiem społeczeństwa jak tutaj. Coś jak "The Chase" z Sheen'em albo nawet jak "Znikający Punkt".
Swoją drogą fajny film, zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.
Wszystko było tak jak chciałem, świetny soundtrack, bez zbędnych dialogów.
Może jedynie niepotrzebne te sceny slowmotion w windzie i w strzelaninach, bo nie dość że główny bohater to super kierowca to jeszcze robiły z niego Max Payne'a i Jackie Chana, a film dla mnie bardzo życiowy był i nawet mogę powiedzieć że to chyba najlepsza rola Goslinga jaką obejrzałem.
Lubię ten film :)