Atuty:
Udana ścieżka dźwiękowa
Scena z maską i na plaży (skojarzenia z klipem do utworu "Wrong" Depeche Mode)
Ciekawy finał
Mankamenty:
-płaski bohater: bez charyzmy, automatyczny, działał niczym Anton Chiqurh, wychodzi niemal bez szwanku w starciu z mafią (sztuczne). Nie czepiam się Goslinga, bo to naprawdę zdolny aktor.
-obraz bazujący na klimatach filmów samochodowych minionych dekad, zatem o odkrywczości i przełomie nie może być mowy
-akcja jednolita, dość jałowa
-brak zarysowanej głębi, dominuje pustka w działaniach postaci
Film zaskakująco dobrze przyjęty przez krytyków i prasę filmową. Na wyrost. Dla mnie 6/10. Do obejrzenia i zapomnienia.