głównie za sprawą samochodów oraz głównego bohatera. Co do samochodów to sam uwielbiam prowadzić i wiem jak to jest wyjechać sobie na miasto nocą. Wcale nie trzeba pędzić, samo prowadzenie samochodu wystarczy. Wtedy nie myśli się o niczym tylko prowadzi - DRIVE.
Co do bohatera podoba mi się jego styl - mało mówi, robi to co jest właściwe w danej chwili. Jego działanie jest wyważone, bez zbędnych emocjonalnych historii. Nawet jeśli ma to go kosztować utratę zdrowia lub życia nie cofa się przed niczym. Jego styl przypomina mi samurajów.
Całość okraszona wspaniałymi pościgami oraz odrobiną strzelaniny.