ciekawa postać nie wiadomo co ma w swojej głowie i to akurat interesuje, ale ten film jest nie wiadomo o czym. Gdyby nie muzyka i postać tego kierowcy który mnie zaciekawił to przerwał bym oglądanie w połowie ponieważ fabuła była kiepska - o niczym!
W zupełności się zgadzam, film trochę dziwny, akcja toczy się jakby trochę w zwolnionym tempie. Jedyne pozytywy to główny bohater i dobra muzyka.
Popieram w 100% z tym że od siebie dodał bym jeszcze Rona Perlmana który jako bad ass nie zawodzi :)