genialny klimat budowany przez muzykę a czasem tylko jakiś dźwięk.gosling jak zwykle pokazuje klasę. reżyser bardzo oszczędny z przedstawieniem gł. bohatera.nie wiemy skąd przyszedł ani gdzie idzie.widzimy go tylko w tym określonym momencie. niby stonowany i ułożony na granicy pedantyzmu ale jednak szalony,niebezpieczny,nieobliczalny.jest trochę przestojów ale pomagają filmowi.jest też trochę krwii(jak już się leje to na całego).polecam