Drive
2011
Jeśli mam być szczery , jest to film na jeden raz. Nie ma w nim nic fajnego
Gra aktorska - 3/10 w sumie to ciężko to oceniać bo w całym filmie zamienionych jest może 10 zdań w których każdy aktor ma taką samą minę
Reżyseria dno , jedna piosenka przez cały film , epickich ujęć też brak . Film jest cichy i...
jestem zawiedziony, spodziewalem sie szybkiego i dynamicznego filmu sensacyjnego
ocenił(a) film na 7
a to co otrzymalem w ogole nie spelnia moich oczekiwan
dosc szybko osdnioslem wrazenie ze film dostal rozne nagrody lub przynajmniej nomicnacje, szczegolnie biorac pod uwage scenki ktore nic nie wnosily do fabuly,
jak np scenka w ktorym irene sie przebiera, kierowca i dzieciak sie na cos patrza i dzwoni telefon...
Nie rozumiem jednak jednego, o co wam chodzi z tą ścieżką dźwiękową? Zachwalacie muzykę w tym filmie pod niebiosa, a mi się najzwyczajniej w świecie nie podobała. Była wręcz słaba. Jakieś denne technoshity.. No nic. Ogólnie sam film jest niesamowity, wciąga od samego początku. Totalne przełamanie schematów, coś...
Bardzo przeciętny. Zachwyty nad soundtrackiem? Obejrzyjcie 'The Business' i posłuchajcie soundtracku.
Jeśli to miał być film akcji to coś chyba nie wyszło... jakakolwiek akcja w filmie trwała na początku przez jakieś 5min i w końcówce przez może ok. 10min.... Sceny morderstw były wręcz patologiczne jak dla mnie...
Dla mnie film bomba! Mojej żonie się nie podobał, a dla mnie był bardzo oryginalny i ten klimat. Lubię mocne kino akcji,sensacyjne a tutaj jest trochę ospale...ale film ten dał mi do myślenia! Polecam! Dawno nie oglądałem takiego filmu!
Świetny,ale nie jest to film dla każdego. Ujęcia to fakt są długie, dlatego nie polecam tym, którzy nastawiają się na szybką akcję bez chwili wytchnienia. Osobiście cenię filmy, gdy reżyser nie biegnie z fabułą do przodu, a daje czas na przemyślenie, tym samym wymaga od widza zaangażowania. Mam wrażenie, że więcej...
Może to wina pory (3:30 sic!), w której oglądałam film, ale film wydał mi się: (i tu nasuwa mi się od razu jedno słowo) chaotyczny. Owszem naprawdę udana kreacja Goslinga, Jak dla mnie facet z lekką dysfunkcją psychiczną, a przynajmniej na takiego kreowany w filmie. Co do samego filmu... Ciężko się kleją te wszystkie...
więcejmoim skromnym daniem - zastosowano wspaniały zabieg który zanika w obecnej kinematografii mianowicie czas na osobiste poznanie postaci i odczytanie jej na swój sposób - np. długie ujęcia spojrzeń za okno lub wymowne sceny spojrzeń między bohaterami daje czas na utożsamienie się z oglądanymi postaciami. Są historie...
Zdziwiłam się, ponieważ w filmie pojawia się muzyka wykorzystywana wczesniej w
filmie Social Network
Nie mam pojęcia, co takiego jest w tym filmie, co zasłużyłoby na miano "kultowe".Miło się oglądało ale ani nie ma w tym głębi ani jakiejś specjalnej aktorskiej wirtuozerii (scenariusz zresztą tego nie wymaga...). To ten rodzaj kina, o którym zapominam zaraz po seansie.
powiem tak, dziwnie sie go oglada ale...przez to ma cos w sobie niesamowitego, nie jest to dzieło sztuki ale za to ma ten specyficzny klimat. Mnie osobiscie bardzo sie podobał a do tego TA MUZYKA! po prostu REWELACJA! za soundtrack ktos powinien dostac oscara ;)
Nie wiem czy można uznać ten film za kultowy ale klimat ma, dzięki świetnej muzyce. Po prostu rewelacja. Nic tylko mieć taką w aucie - zgadzam się z kt3!
muza w filmie rewelacyjna, kawałek :kavinsky & lovefoxxx - drive wymiata
nocna przejażdżka po mieście z tym w kawałkiem w tle to czysta przyjemność :))
Bravo! Wreszcie reżyserowi Puscherów, Bronsona i Valhalli Rising udało się nakręcić coś, co przybliży go naszym Polskim widzom!
Kino, które prezentował wcześniej nie było "dla mas", przez co nie do końca był lubiany i przede wszystkim nierozpoznawalny w naszym pięknym kraju.
"Drive" mam nadzieję, że zmieni postać...
Wielu z Was ocenia go na 10/10 i mówi, że to obraz kultowy który będzie uznany za jeden z lepszych tej epoki.
Pytam Was - dlaczego tak uważacie?
Chętnie odpowiem dlaczego nie macie racji.
Dla mnie Drive jest czymś fajnym. Od pierwszej chwili słysząc muzykę, poczułem co może być grane. Była świetna zabawa 9/10. Stare filmy z lat 70/80 -tych miały ten klimat. Może jeśli chodzi o fabułę, nie było takich dziur i były nieco bardziej przemyślane, ale miło było poczuć zapach dawnych lat, oglądając ukradkiem...
więcej