Film godny polecenia. Mi osobiście sie bardzo podobał. Był kręcony inaczej niż normalne filmy.Dobra fabuła, dobre zdjęcia .
Do „Drogówki”, jak do każdego filmu Smarzowskiego, trudno mi będzie wrócić, obejrzeć go ponownie. Bo zostawia po sobie jakiś smród, niesmak, nieprzyjemne uczucie, którego trudno się szybko pozbyć. To pewnego rodzaju ciężar. Podobny czułem po obejrzeniu niektórych filmów von Triera.
W filmach Smarzowskiego jest nie...
FILM rewelacyjny zaskakuje do ostatniej minuty Smarzyński mistrz
aktorzy wymiatają , Nie wiem czy FILM Drogówka opisuję prawdziwe życie Policjantów w REALU
Ale coś w tym jest (Użeranie się z z różnymi elementami na co dzień ,
masakryczne wypadki drogowe ,łapówkarstwo , dymanie na zawołanie(współczuje żonom oraz...
Moja interpretacja:
1. pycha - Król
2. chciwość - Lisowski
3. nieczystość - Petrycki
4. zazdrość - Madecka
5. nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu - Trybus
6. gniew - Banaś
7. lenistwo - Hawryluk
Oglądając zapowiedzi z miejsca ten film skreśliłem. Bo po co się męczyć kolejnym polskim chłamem zrobionym na siłę i tylko i wyłącznie dla kasy... "Drogówka" weszła do kin, po paru dniach zerknąłem sobie na filmewbową średnią, spodziewając się czegoś w okolicach 4.0, a tu proszę... o co chodzi? Zdziwiony, zaintrygowany...
więcejtak się zraziłam tymi polskimi "najlepszymi" komediami "wszech czasów" że nie oglądam polskich filmów. Także tych naprawdę dobrych. Ale może się przełamię. Opinie dobre, ocena wysoka, warto?
Scena w ktorej Krol zatrzymuje jakiegos polityka ktorego gra Grabowski mozna zobaczyc ze postac
polityka ma dowod osobisty ze zdjeciem Kręciny,tez to zauwazyliscie?
"Drogówka" jest filmem, który na długo pozostanie w pamięci. Z wizją reżysera można się zgodzić lub uważać ją za nadinterpretację, ale nie można powiedzieć, że jest to kolejna pusta produkcja made in Poland.
Mamy tu do czynienia z doskonale zaprojektowaną intrygą kryminalną, której towarzyszy obraz pracy policji z...
Oglądałem film z żoną i tak przyszła mnie myśl czy to film dla kobiet? NIe
Kobiety są tam traktowane podmiotowo maja 3-cio czy 4-to planowe role.
Jeśli film nie dla kobiet to dla kogo ?
Nie chodzi tu tylko o motyw urwanego filmu i próby retrospekcji felernej nocy. „Drogówka” to
również odbicie kaca moralnego. Film świetnie zagrany, realistyczny i niemalże perfekcyjnie
zrealizowany, ale jednocześnie nie jest ot kino, jakie chciałbym oglądać częściej. Obraz zgnilizny
moralno-umysłowej jest tu...
Tylko po co? Czy coś to zmieni? Nie dość tego bagna na codzień , żeby oglądać o tym jesze
filmy? Przecież większość widzów odbierze ten film, jako odbicie rzeczywistości, a nie jako fikcję.
Bo tematyka jest w takim kraju jak polska na granicy fikcji, a rzeczywistości.
Przeczytałam milion różnych interpretacji tego...
Wreszcie polska publiczność zignorowała komercyjne gnioty, robione na kolanie, policzone na szybki zysk i wybiera kino gatunkowe, na poziomie i z sensem.
Może "bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście" ;)