niemęski leo pasował do tej roli
a biedna kate musiała cierpieć przez to że jej mąż był zwyczajnym, przeciętnym, nieodważnym gościem beż jaj który bał się wyzwań
polecam:) film skłania do refleksji - jesteśmy zamknięci w jakimś matrixie którego nie do końca rozumiemy - poddajmy się regułom które nie wiadomo kto stworzył i udajemy że nam jest dobrze - z czasem zapominamy kim chcemy być i czy jesteśmy szczęśliwi- nie wygodni i zadowoleni lecz szczęśliwi - o ile można zdefiniować szczęście...