Droga
The Road
2009
Można sobie darować. Bez rewelacji. Pomysł ciekawy, bardzo działający na wyobraźnie, niepokojący i smutny. Bardzo smutny. Jednak tak samo jak w przypadku Jestem Legendą nadający się co najwyżej na 45 minutowy odcinek serialu.
scenografia boska, stworzony świat postapo też... ale szczerze przyznam, że film sam w sobie nieciekawy. Nudny, ciągnął się strasznie, końcówka może i wzruszająca nieco i stanowczo z całego filmu najlepsza, ale co z tego, skoro cała reszta... no cóż, dawno tak nudnego filmu nie widziałam.
To był zdecydowanie materiał na film na 10/10 (choć samą książkę w skali 1-10 ocenił bym na 8/10). Historia wprost stworzona do opowiadania w postaci filmu (choć wcale niełatwy do zrealizowania).
Niestety reżyserowi niezbyt udało się sprostać temu wyzwaniu.
Miejscami lepszy, miejscami gorszy, ale ostatecznie - nie...
1. Zona mu odchodzi w czarny las pelen ludozercow. A on stoi i NIC. Kazdy normalny predzej by ja do stolka przywiazal niz pozwolil odejsc. I nie mowcie ze to jej wybor, ze miala prawo - byla matka - miala OBOWIAZEK zajac sie wlasnym dzieckiem.
2. Dom kanibali - weszli otwierajac okno - rozwalili klodke od wlazu do...
Powinienem dać 1, ale za taki unikat trzeba coś dorzucić. No i - sam się dziwię i nie wiem jak - nawet dotrwałem do końca. Chociaż nie bez przewijania...
Kochani broń Was Panie Boże od oglądania tego hłamu!! żenada!! bardzo słąby film, jedyne co w miarę ok to efekty w sensie charakteryszacja etc..fabuła jest beznadziejna..pomijam juz że sporo mnie kosztowało żeby dotrwac do końca....ogólnie NIE POLECAM
Nie oczekuj zbyt wiele. Brak jakiejkolwiek muzyki powoduje że film się dłuży i nudzi. Oglądnij film kiedy będziesz w odpowiednim nastroju, czyli będziesz świadomy że jest to film ukazujący ludzkie wnętrze a nie akcję. Zmagania z beznadzieją i próba zachowania człowieczeństwa. Szału nie ma...
Bardzo lubie tego typu kino,ale wydawac sie moze ze na obecna chwile mamy przesyt tego typu kina, ktore pokazuje nam koniec swiata. W tym filmie nie dzieje sie nic, mamy 2 postacie ktore ida . . . na tym koniec .Zadnej akcji,zadnych zaskakujacych fragmentow,dalem 2 tylko dlatego ze podobaly mi sie krajobrazy...
Co to miało być!!! Ten film to jakiś bełkot. Historia nudna jak flaki z olejem. Ani to początku ani końca, nawet rozwinięcia. Film ma przedstawiać relacje ojca z synem w post apokaliptycznej rzeczywistości i walkę o przetrwanie czy coś. To było straszne!! Ich postacie były tak irytujące, że w podświadomości chciałem...
więcejoglądając po pewnym czasie zaczął mnie nudzić. zero akcji i wniosków po obejrzeniu filmu. idą idą idą i nie wiadomo gdzie idą
Zacznę od tego, że miałem wielkie nadzieje wobec tego filmu byłem wypoczęty i gotowy do oglądania. Początek nudny jak flaki z olejem i zaczęło się...
pierwszy raz zasnąłem po jakichś nastu minutach- (a zbyt często mi się to nie zdarza na filmach) . Jednak na tym nie koniec zasnąłem łącznie 3 razy- gdy już się skończył...
Podstawowym jego bledem jest to ze w ogole zostal nakrecony !!! Tragedia !! Strata ta ta czasu na taki gniot!! Jest mniej zaskakujacy niz sraka po zjedzeniu kielbasy z mlekiem!! Wloczega ojca z synem w poszukiwaniu konikow polnych i zagladanie do pustych domow a do tego niesamowicie zaskakujace dialogi to juz za...
Jakoś tak mam, że przeważnie doszukuję się w filmie drugiego dna (no chyba że jest to horror klasy Z...). Tak samo oglądając parę dni temu Road miałam nieodparte wrażenie, że post-apokaliptyczny świat ukazany w tym filmie to tak naprawdę świat widziany oczami osoby chorej na depresję. Ponura, szara, surowa...
Wizja przedstawiona w filmie jest tak dalece nieprzekonywująca, ze po prostu brał mnie pusty śmiech podczas oglądania tego gniota. jak coś jest nielogiczne to mimo dołożenia wszelkich starań nie potrafię sie wczuć w klimat. Jednym słowem - głupota całkowicie zdominowała ten film.
