Film jest nudny. konstrukcja jego składa się z 2 osobnych historii lekko powiązanych ze sobą. Odradzam szkoda czasu
nudne jak "flaki w oleju".
Ciekawa historia, ładnie przedstawiona, mimo 2,5h niby nudnego filmu widz nie nudzi się podczas
seansu, faktycznie trochę śmiesznie wygląda scena kiedy leży martwy na ziemi a policja "ręce na ziemię
nie ruszaj się..." no ale cóż tak w usa robią...
Wiele watkow, wiele emocji.Film niskobudzetowy, co troche w filmie wylazi.Ale ogolnie trzyma dobry poziom i wart polecenia.
Jestem ciekawa w jakich kategoriach film dostanie nominacje. Moje typy do najlepsza muzyka filmowa, najlepszy reżyser, najlepszy film
Nie rozumiem skąd takie wysokie oceny. Pierwsza część filmu jeszcze ujdzie, ale ta o policjancie to już jakieś cuda na kiju. Zmarnowane dwie godziny.
Akcja filmu toczy się niezwykle wolno a historia jest naciągana i jakaś taka niebywale sztuczna. Nie spodziewałbym się że z taką obsadą można zrobić tak słaby film.
Pines to w ang. sosny i też tęsknić więc tytuł można odczytywać dwojako - ''Miejsce za sosnami'' lub miejsce za tęsknotami, marzeniami'' - świetna gra słów idealnie oddaje klimat filmu.