Film ma swoje smieszne sceny i ogolnie wszystkie druhny byly fajne wraz z panna mloda, ale glowna bohaterka - Annie, zmaga sie z powaznym problemem natury psychicznej i przez caly film wkurza. Ogolnie - powalona baba. Do tego wogole nie smieszna.
SPOILERY
Lilian powinna na zawsze zerwac z nia kontakt po tym co odwalila na jej bridal shower (co to jest w tlumaczeniu na polski?), i po tych wszystkich durnych wyskokach kiedy rywalizowala z Helen. W sumie Helen wcale nie byla ta zla, tylko chciala zaimponowac wszystkim, a Annie w swojej chorej zazdrosci nie chciala jej przebic, tylko zrujnowac cala sytuacje. Ok ta scena w samolocie byla wredna, ale wcale nie wredniejsza niz zniszczenie przez Annie tego wielkiego ciastka i taplanie sie w fontannie czekolady, o darciu ryja i przeklenstwach na cale zgromadzenie nie wspominajac.
Glowna bohaterka nie zaslugiwala na przebaczenie a tym bardziej nie na Nathana, bo to dobry i szczery facet - tez powinien ja olac.
bridal shower to coś w stylu wieczoru panieńskiego - amerykańskie imprezy typu "shower" to po prostu imprezy na cześć jakiegoś wydarzenia, które ma mieć miejsce w najbliższej przyszłości, np. również baby shower czyli impreza na cześć narodzin dziecka.