To może coś duńskiego i szwedzkiego? Biały Labirynt i Pozwól mi wejść. Polecam zwłaszcza ten drugi. Tyle że to raczej takie dramaty społeczne z elementami thrilleru/horroru, więc nie wiem czy tego dokładnie szukasz. Ale za to bez efektów specjalnych 'zza oceanu'. Albo tego samego reżysera co Drzwi obok - Babycall.
Jakbyś znał jeszcze coś w tym stylu oprócz Hotelu zła, byłbym wdzięczny za propozycje.

no pozwol mi wejsc akurat ogladalam, ale ze wampiry jakos do mnie nie przemawiaja(jakos mimo ze sie staram to nie moge w nie uwierzyc). O Babycall slyszalam ale chyba pominelam bo mnie opis nie zainspirowal, ale moze faktycznie warto. No moge polecic zdecydowanie la cara oculta, tyle ze zupelnie inna produkcja, ale jeden z lepszych na jakie sie natknelam w ostatnim czasie, zeby nie powiedziec ze prawie najlepszy..

Babycall jeszcze lepszy od "Naboer", który trzyma klmiat mocnego thrillera, chociaż szkoda, że taki krótki (ja mam wersje 72 min w stosunku do 78 min z filmweb, czyzby jakas cenzura?), mógłbyć trochę bardziej rozbudowany

A ja właśnie uwielbiam filmy o wampirach, począwszy od 'Nosferatu. Symfonia grozy' z 1922 r. poprzez 'Nosferatu. Wampir' na 'Cień wampira' oraz 'Pozwól mi wejść' kończąc. Byle tylko nie 'Zmierzch'!
La Cara oculta niestety średnio mi się podobał. Za to na Norwegach nie zawiodłem się - Hotel Zła był naprawdę dobry.
Jak znajdę jeszcze jakiś dobry horror/thriller norweski, dam znać! I liczę na wzajemność ;) Pozdrawiam

http://www.filmweb.pl/film/Klatka-2010-483190