nie cierpię , kiedy ekranizacja ksiązki odbiega "kilka" lat od czasów kiedy sie działa i była pisana... po rpostu tego nie cierpię, a juz szczególnie kiedy zamiast sukien z XIX wieku panny wkładają w nich jeansy i inne duperela które sie teraz nosi, po rpostu tego nienawidze i nieznosze....i jeste od razu uprzedzona do filmów, które nie dzieja sie tak jak maja sie dziac